Kiedy słyszymy lub czytamy o „kopaniu kryptowalut na kartach graficznych” najczęściej w grę wchodzi kopanie właśnie Ethereum. Chociaż przed końcem obecnego roku związany z tą kryptowalutą system Blockchain miał doczekać się zmiany z PoW na PoS, dziś okazało się, że wielka zmiana Ethereum musiała zostać przesunięta.
Zmiana Ethereum została przesunięta. Na tanie karty graficzne poczekamy zdecydowanie dłużej
Dla przypomnienia, w ramach The Merge, mającego mieć miejsce pod koniec 2021 roku, Ethereum miało doczekać się porzucenia wymogów przeznaczania mocy obliczeniowej (Proof of Work) „do kopania” na rzecz tak zwanego Proof of Stake. To z kolei obniżyłoby zużycie energii o 99,95% z pożeranej obecnie ponad 44 TWh, a na dodatek każda transakcja zamiast wymagać około 84000 Wh energii, wymagałaby zaledwie 35 Wh wedle obliczeń z lata.
Przejście na Proof of Stake oznacza, że moc obliczeniowa byłaby bezpośrednio powiązana z tym, jak dużo Ethereum na swoim koncie ma dany węzeł/górnik/użytkownik. Twórcy poinformowali jednak, że wyczekiwana od maja zamiana sieci Ethereum z Eth na ETH2 nie nadejdzie w tym roku, bo ostatni etap „The Merge” przesunięto na pierwszą połowę 2022 roku.
Czytaj też: Jak obejść ograniczenie LHR? Wystarczy kopać dwie kryptowaluty
Odbije się to na sytuacji na rynku kart graficznych, których popyt miał zmaleć właśnie po przejściu Ethereum na sieć niewymagającą mocy obliczeniowej GPU. Utraciliśmy więc właśnie kolejny bastion, mający stać na straży powrotu cen kart graficznych do normalności.
