W ostatnim czasie obserwujemy istne odrodzenie się tabletowego rynku. Dużą popularność zyskują też składane smartfony, których wewnętrzne wyświetlacze mają duże rozmiary. Dlatego właśnie Google postanowiło stworzyć specjalną wersję systemu – Android 12L – dedykowanego właśnie takim urządzeniom.
Wraz ze wzrostem popularności urządzeń z dużymi ekranami (tablety, składane smartfony), Google znów znalazło się w ogniu krytyki, za traktowanie ich po macoszemu. Wygląda jednak na to, że po cichu pracowano nad specjalną wersją systemu operacyjnego, który, ku zaskoczeniu wielu, jest już dostępny do pobrania w wersji deweloperskiej.
Czytaj też: Poco M4 Pro 5G – premiera tuż za rogiem. Co o nim wiemy?
System dedykowany urządzeniom z dużym wyświetlaczem, czyli Android 12L
Jest to więc system operacyjny dostosowany do tabletów czy smartfonów z dużymi ekranami. Google podkreśla jego elastyczność, bo system ponoć potrafi dostosować się do wielkości przestrzeni roboczej. Udoskonalono interfejs i aplikacje, a zmiany zauważymy też na ekranie blokady, w powiadomieniach czy ustawieniach. Jest też nowy dwukolumnowy układ wykorzystujący właściwości ekranu.
Czytaj też: Oppo A54s debiutuje. Przyjrzyjmy się jego specyfikacji
Android 12L wprowadzi też ulepszenia wielozadaniowości, np. do paska zadań trafi tryb podzielonego ekranu, by móc łatwo go włączyć. Co istotne, wszystkie aplikacje będą mogły być w ten sposób uruchomione.
Z innych zmian, warto wspomnieć o:
- menu zasilania z sześcioma przyciskami 9w tym zrzut ekranu),
- dwukolumnowy układ blokady, przeprojektowany interfejs przeglądu,
- dwukolumnowy interfejs menu ustawień,
- dock z aplikacjami w trybie tabletowym.
Czytaj też: Honor X30 Max i X30i debiutują. Duże wyświetlacze, pojemne baterie i niskie ceny
Na razie Google udostępniło Adnroid 12L deweloperom, ale z racji, iż jest to pierwsza wersja, funkcji jest niewiele. Drugie wydanie ma pojawić się w grudniu, zaś na początku 2022 roku ma zostać udostępniona kolejna beta zawierająca finalne API. Stabilne wydanie ma zaś pojawić się w I kwartale przyszłego roku.