Firma Miso Robotics ulepszyła swojego robota Flippy do jego drugiej iteracji na podstawie opinii zebranych z pilotażowego programu w sieci White Castle sprzed roku. Teraz kuchenny robot Flippy 2 potrafi jeszcze więcej i może zastąpić znaczną część personelu fast-foodów, bo może samodzielnie obsługiwać stację do smażenia.
Wygląda na to, że robot Flippy 2 jest już w stanie zastąpić część personelu fast-foodów. Ten będzie jednak nadal potrzebny
W pandemii oberwało się nawet restauracjom typu fast-food, które musiały ciąć koszty albo panicznie poszukiwać chętnych pracowników. Nic więc dziwnego, że firma Miso Robotics utwierdziła się w swoim ważnym zadaniu zapewnienia rynkowi sposobu na automatyzację wielu kuchennych czynności na masową skalę. Pierwszy Flippy z 2017 roku dał nowszej wersji Flippy 2 swoje podstawy (ramię, wizję komputerową, uczenie maszynowe), ale doczekał się znacznego ulepszenia.
Czytaj też: Cylindryczny dron Spirit chwali się modularnym projektem plug-and-play
Do całkowitej automatyzacji kuchni jeszcze daleko, ale już teraz Flippy 2 z nowym systemem AutoBin może obsługiwać specjalne produkty spożywcze, takie jak krążki cebulowe i kawałki z kurczaka, a na dodatek wykonywać dwa razy więcej zadań związanych z przygotowywaniem żywności. Jest w stanie nawet obsługiwać wiele pojemników do smażenia w jednym momencie, dzięki czemu warzywa i ryby można gotować w tym samym czasie bez mieszania ich smaków.
Czytaj też: Pająk-robot zbada australijskie jaskinie chronione prawem UNESCO
Według firmy Flippy 2 może obsłużyć około 60 koszy wysmażonych na złocisty kolor produktów wszelkiego rodzaju na godzinę. Względem poprzednika zajmuje o 56 procent mniej miejsca w i jest o 13 procent krótszy niż jego poprzednik. Ma również mniej powierzchni wymagających czyszczenia, co pozwala na jeszcze większą redukcję kosztów.
