Rockstar w końcu przywrócił GTA The Trilogy do sprzedaży i umożliwił graczom zabawę w tytule, za który zapłacili. Zdaje się jednak, że to społeczność będzie musiała zająć się poprawkami produkcji.
GTA The Trilogy powraca
Usunięte ze sprzedaży i odebrane graczom PC GTA The Trilogy jest już znów dostępne. Produkcję można na komputerach ponownie kupować, a osoby, które kupiły tytuł już jakiś czas temu – w końcu mogą wrócić do zabawy. Gra została usunięta przez to, że zawierała w sobie dane, które nie powinny się w niej znajdować w momencie premiery.
Nowa wersja gry stała się jednak dostępna dziś w nocy i dzięki łatce, Rockstar wraz z Groove Street Games nie muszą już obawiać się jeszcze większej liczby wycieków, choć zapewne niektórzy nigdy nie zaktualizują gry, aby móc dokładnie sprawdzić, co jeszcze przez przypadek pozostawiono w kodzie.
Kiedy kolejna łatka GTA The Trilogy?
Rockstar przeprosił za całą zaistniałą sytuację, a firma w momencie opublikowania informacji o powrocie tytułu do sprzedaży zapowiedziała kolejne zmiany w grze. Oficjalnie wiemy zatem, że powstają aktualizacje do GTA The Trilogy, choć… ich forma może niektórych niepokoić.
Czytaj też: Seria Fight Night powraca, ale EA chwilowo ją wstrzymało
Rockstar w swoim wpisie pisze bowiem o aktualizowaniu gry pod kątem poprawy jej wydajności. Nie ma mowy o łatkach, które mają skupiać się na naprawie zgłaszanych przez graczy błędów czy zmiany rzeczy, które nie podobają się niektórym grupom graczy.
Gracze żalą się na przedziwny deszcz w Grand Theft Auto San Andreas, który jest zbyt mocnym efektem graficznym, nie działa nad powierzchnią wody, a do tego zatrzymuje się w miejscu, gdy lecimy samolotem.
Czytaj też: Nowe dane o PS5 – masa exów nadciąga, Assassin’s Creed potężną marką
Możliwe, że tego typu problemy będą łatane przez samą społeczność. Pierwsze mody poprawiające efekt deszczu już są dostępne.
Mgła w GTA The Trilogy
Postęp technologiczny doprowadził również do zabawnej sytuacji związanej z mapą Grand Theft Auto San Andreas. W przeszłości występująca w grze mgła (czy też smog) pozwalała optymalizować działanie gry, a przy okazji ukrywała to, jak mały jest świat San Andreas. Dla współczesnych maszyn taka mapa nie jest jednak wyzwaniem, co skończyło się takimi widokami.
W grze nawet dokładnie widać kontury całego świata gry. Gracze proszą twórców o przywrócenie dawnej mgły, ponieważ, dla niektórych jej brak psuje immersję. Jest jednak rozwiązanie tymczasowe! Za pomocą kodów do gry możemy ustawić iny typ pogody, dzięki czemu widoczność jest ograniczona.