W 578 roku naszej ery koreański budowniczy Shigemitsu Kongo został zaproszony przez księcia Shōtoku do Japonii, aby zbudować świątynię buddyjską w tym kraju. Było to ogromne wyzwanie, bo nikt w kraju nie potrafił poprowadzić projektu i budowy tej nowej w kraju świątyni, ale Shigemitsu uznał, że podoła i otrzymał zlecenie na budowę Świątyni Czterech Niebiańskich Królów ( Shitennō-ji), która wciąż stoi w Osace w Japonii.
Czytaj też: Zmielić na proch, a następnie podgrzać – nowy pomysł recyklingu akumulatorów
Firma Kongo Gumi utrzymuje się na rynku od 1443 lat. To najstarsza firma na świecie, która zawdzięcza sukces… religii
Postanowił wtedy założyć firmę, która przekształciła się z czasem w Kongo Gumi i dzięki swojemu funkcjonowaniu przez ponad 14 wieków, to obecnie najstarsza firma na świecie. Ma na karku całe 1443 lat i nadal jest prowadzona przez potomków Konga od aż 40 pokoleń, których lista znajduje się na zwoju o długości 3 m z XVII wieku. Kluczem do długowieczności firmy jest biznes zorientowany właśnie wokół budowy świątyń buddyjskich, generujący 80 procent dochodu firmy.
Czytaj też: [Aktualizacja] Premiera serii Honor 60 już za kilka dni. A firma zdradza coraz więcej
Przez całe 1443 lat firmie udało się utrzymać działalność po przetrwaniu wielu klęsk żywiołowych, kryzysów politycznych i ekonomicznych, a nawet dwóch bomb atomowych podczas II wojny światowej. Nie zawsze było jednak kolorowo i tak w 2006 roku Kongo Gumi musiało zlikwidować swój majątek ze względu na trudną sytuację finansową, ale zdołało utrzymać się na rynku… tyle że już nie w formie niezależnej firmy, bo wykupiła ją spółka Takamatsu Construction Group.