Stalker 2 to kolejny tytuł, którego nie będę grał na premierę, bo to po prostu nie ma sensu. Wycinanie zawartości odpowiadającej za gęsty klimat, to jakaś kompletna bzdura.
Stalker 2 z wyciętą zawartością
Jak zapewne wielu z Was wie – Stalker 2 będzie dostępny za darmo dla abonentów Xbox Game Pass. Posiadam ten abonament i jako, że uwielbiam tego typu klimaty, jakie przedstawia gra, to jednak już odechciało mi się grać. Stalker 2 dołącza zatem do mojej listy gier, które już dawno temu miały premierę, ale dalej czekam, aż deweloper skończy prace nad projektem. Skąd jednak taka decyzja? Wszystkiemu winny jest skład poszczególnych edycji gry.
Czytaj też: Battlefield 2042 traci graczy, a DICE dodaje skin Świętego Mikołaja
Podstawowa wersja gry, która będzie dostępna w Xbox Game Pass nie będzie posiadała poniższych elementów, jeśli nie kupimy jej w zamówieniu przedpremierowym:
- Więcej zawartości w obozie: Wyjątkowe melodie gitarowe i opowieści
- Wyjątkowa skórka do broni
- Wyjątkowy ubiór
- Odznaka early bird w trybie dla wielu graczy
- Tylko na Steam: Animowany awatar, Animowana ramka awatara, Tło
Wycięcie melodii gitarowych i opowieści przy ognisku to moim zdaniem jakaś kompletna bzdura. Przecież ten element jest w tego typu produkcjach bardzo ważny i buduje klimat całej gry. Czyli, jeśli chcemy mieć dostęp do wszystkich ciekawych opowieści ze świata gry to musimy zapłacić za produkt, którego jakości nie będziemy pewni do czasu premiery. Jak wyglądają pozostałe edycje?
Specjalne wydania Staleker 2
W sprzedaży pojawi się jeszcze Edycja Luksusowa oraz Edycja Ostateczna. Ta pierwsza zaoferuje:
- Dodatkowa misja
- Dodatkowy ubiór i skórki do broni
- Dodatkowy ubiór w trybie dla wielu graczy i skórki do broni
- Cyfrowy album
- Cyfrowa ścieżka dźwiękowa
Czytaj też: Respawn ogłasza Titanfall 3 bez wypowiadania tej nazwy
Edycja Ostateczna to za to:
- Wszystkie przyszłe dodatki do pobrania
- 2 pakiety fabularne
- Dodatkowa misja
- Dodatkowy ubiór i skórki do broni
- Dodatkowy ubiór w trybie dla wielu graczy i skórki do broni
- Cyfrowy album
- Cyfrowa ścieżka dźwiękowa
Wygląda na to, że na grę w jakiejś „kompletnej edycji” poczekam sobie bardzo długo, ponieważ, jak się okazuje – tytuł otrzyma jeszcze dwa dodatki fabularne. Skoro na premierę dostanę grę z wyciętą zawartością, bez patchy, a do czasu wydania dodatków produkcji już pewnie nie będzie w Xbox Game Pass i i tak będę musiał ją kupić to… poczekam. Zbyt dużo razy deweloper zrobił mi psikusa dodając wersję na nową generację konsol gry, gdy wcześniej męczyłem się w wydaniu na poprzednią generację lub wracałem dla dodatku do gry, w której sterowanie zapomniałem już dawno temu i nie pamiętam części mechanik.