Istnieje przekonanie, że dzieci z niepełnosprawnościami były w starożytnej Grecji zabijane. Mogłyby o tym świadczyć teksty napisane między innymi przez Plutarcha. Wygląda jednak na to, że był to w dużej mierze mit.
Artykuł dostępny w JSTOR sugeruje, że starożytni Grecy często dokładali wszelkich starań, aby zapewnić możliwie dostatnie życie niemowlętom urodzonym z różnymi upośledzeniami fizycznymi. Co więcej, nie było wtedy przepisów, które prawnie nakazywałyby zabijanie takich osób. Można więc powiedzieć, że – nawet jeśli tego typu wydarzenia miały miejsce – to zabijanie niepełnosprawnych dzieci w starożytnej Grecji to w dużej mierze mit.
Czytaj też: Kim był Człowiek z Blair Atholl? Archeolodzy na tropie zagadki
Przenieśmy się jednak do przeszłości. Za sprawcę całego zamieszania w tej sprawie można uznać wspomnianego Plutarcha, który około 100 roku udostępnił zapiski poświęcone losom niepełnosprawnych i nisko urodzonych dzieci. Były one rzekomo zostawiane „na zewnątrz”, gdzie dochodziło do ich śmierci. Sęk w tym, iż Plutarch nie opisywał współczesnych mu zdarzeń, lecz te, które jego zdaniem miały miejsce około 700 lat wcześniej.
Wygląda na to, że starożytni Grecy wcale nie byli skorzy do zabijania niepełnosprawnych dzieci
Debby Sneed z California State University postanowiła zweryfikować tego typu rewelacje. Jej zdaniem, ówczesne społeczeństwo wcale nie różniło się tak bardzo od obecnego – przynajmniej w zakresie podejścia do dzieci. Oczywiście zdarzały się przypadki dzieciobójstwa, lecz takowe mają miejsce nawet w XXI wieku. Najważniejsze jest natomiast to, że w starożytnej Grecji nie było społecznego przyzwolenia na „eliminację” słabszych czy biedniejszych dzieci.
Czytaj też: Odkryto potencjalnie najstarsze ślady ludzkiego przodka. Znajdowały się na greckiej plaży
Jakie dowody przemawiają za tym, że starożytni Grecy wcale nie byli tak skorzy do zabijania dzieci, jak mogłoby się wydawać? W czasie wykopalisk archeologicznych na miejscu znaleziono między innymi ceramiczne butelki, których budowa i miejsce odkrycia pozwalają sądzić, iż były one wykorzystywane do karmienia niepełnosprawnych niemowląt. Poza tym, na terenie Grecji wydobyto liczne figurki i rzeźby ukazujące dorosłe osoby z dość zaawansowanymi formami niepełnosprawności. Nie wydaje się więc, by osoby z tego typu dolegliwościami były celowo eliminowane.