Boeing najwyraźniej pójdzie z duchem czasu (via Interesting Engineering) i w swoich pracach w przyszłości połączy świat realny z wirtualnym w swojej drodze do Web 3.0, czyli Metaverse. Wszystko przez to, że nowy samolot Boeinga doczeka się swojego „cyfrowego bliźniaka”.
Nadchodzi nowa era projektowania z Metaverse w roli głównej. Potwierdzi to nowy samolot Boeinga
Nowoczesna technologia otwiera drzwi do całej masy możliwości nie tylko na etapie projektowania, ale też samych liniach produkcyjnych. Świetnym tego przykładem jest firma Boeing, która ogłosiła, że jej projekty inżynieryjne 3D będą posiadały cyfrowych bliźniaków, z którymi będą połączone. Z kolei pracownicy firmy w fabrykach na całym świecie będą połączeni za pomocą zestawów rozszerzonej rzeczywistości HoloLens Microsoftu.
Czytaj też: Samolot Explorer jest niczym latający, ekskluzywny jacht
Innymi słowy, Boeing poczynił właśnie duży krok w kierunku tego bardziej użytkowego odłamu Metaverse, w którym to obsługa linii lotniczych i produkcja zostanie zjednoczone w jednym cyfrowym ekosystemie. Boeing, podobnie jak Airbus, chce, aby jego następne samoloty były budowane i łączone z trójwymiarowymi replikami „cyfrowych bliźniaków” fizycznych prototypów odrzutowców w procesach montażu i produkcji.
Czytaj też: Uzbrojone samoloty transportowe USA coraz bliżej. Będą zrzucać „palety z pociskami”
Takie podejście będzie niezwykle przydatne dla inżynierów pracujących na linii montażowej i kadry zarządzającej, która jest zagłębiona w strategiczne procesy decyzyjne. To sprawi, że nawet wiele lat po rozpoczęciu komercyjnej eksploatacji nowych modeli samolotów, cyfrowy bliźniak, zapewni możliwość prześledzenia każdej najdrobniejszej informacji w historii samolotu.