Już dziś CD Projekt RED prawdopodobnie ujawni dalsze plany dotyczące Cyberpunk 2077. Polskie studio zalicza jednak wyciek za wyciekiem.
REDstreams powraca
CD Projekt RED powracają ze swoim REDstreams. Inicjatywa ma na celu przedstawienie najnowszych informacji od zespołu deweloperskiego. Ostatni odcinek nie został zbyt dobrze oceniony. Krytykowano skupianie się na nieważnych sprawach, słabych prowadzących oraz ogólne rozczarowanie tym co przygotowano do Cyberpunka w stosunku do tego, czego spodziewali się gracze.
Czy tym razem będzie lepiej? Przekonamy się już o godzinie 16. CD Projekt zaprasza na transmisję.
Może się spotkamy? Porozmawialibyśmy, tak od serca.
Pasuje? No to super!
Widzimy się jutro, 15 lutego, o 16:00, tam gdzie zawsze: https://www.twitch.tv/cdprojektred
Do zobaczenia!
Czytaj też: Darmowe DLC do Dying Light 2 dostępne, ale gracze proszą o naprawę gry
Wielu graczy spodziewa się masy dobrych informacji. CD Projekt RED sami doprowadzili do sytuacji, gdy oczekiwania są ponownie duże, ponieważ nawet nazwa aktualizacji sugeruje duże zmiany. Zamiast patcha 1.4, dostaniemy od razu 1.5, co ma wskazywać na sporo poprawek. Premiera aktualizacji została ponadto opóźniona ze względu na to, że deweloperzy chcieli ją po prostu dopracować.
Demo Cyberpunk 2077
Możliwe jednak, że jeszcze przed rozpoczęciem transmisji poznamy wszelkie niespodzianki. Okazuje się bowiem, że już teraz sklep Microsoftu na Xboxie zdradził, iż Cyberpunk 2077 lada moment otrzyma aktualizację do wersji przeznaczonej na Xbox Series X oraz Xbox Series S. Na ikonie gry pojawiło się stosowne oznaczenie, a w plikach odnaleziono potwierdzenie tego, że gra wspiera już „ConsoleGe9” czyli Xbox Series.
Czytaj też: Might and Magic powróci! Szansa na słynne „heroski”?
To jednak nie wszystko co wiemy! Wygląda na to, że CD Projekt RED wie, że nie przekona graczy kolejnymi zwiastunami gry i planuje uderzyć z grubej rury. Hiszpańskie reklamy gry zdradziły, że tytuł rodzimego studia otrzyma darmową wersję demo do pobrania na Xbox Series oraz PlayStation 5!
Możemy się domyślać, że będzie to wersja trial, która pozwoli nam na zabawę do danego fragmentu przygody, by następnie poprosić nas o uiszczenie opłaty za odblokowanie reszty gry. Pomysł wydaje się być doskonały i ma okazję przyciągnąć do Cyberpunk 2077 niezdecydowanych. W nowej odsłonie tytuł może być o wiele lepszym doświadczeniem. Zastanawia tylko brak informacji o demie na Xbox One i PlayStation 4. Czyżby plotki o częściowym porzuceniu tej wersji gry były prawdziwe?