W najnowszym planie budżetowym na 2023 rok fiskalny ujawniono, że amerykańska marynarka porzuca nowe okręty typu Freedom. Powód ku temu jest prozaiczny, a ich wycofanie ze służby zapewni całe 3,6 miliardów dolarów oszczędności.
Amerykańskie nowe okręty typu Freedom zostaną wycofane mimo tego, że służą dopiero od 14 lat
Powiedzieć, że amerykańskie okręty typu Freedom klasy Littorial Combat Vessel projektu Lockheed Martin są porażką, to jakby nie powiedzieć nic. Jedno jest pewne – ci, którzy zgodzili się na realizacje programu, ewidentnie teraz tego żałują, co potwierdza ogłoszenie o ich wycofaniu mimo młodego stażu na służbie. Powód wycofania sprowadza się do ich licznych problemów technicznych i ciągłego braku pełnej wartości bojowe, a na dodatek ograniczenia ich wyłącznie do misji patrolowych nawet mimo niedawnego ogłoszenia o przyjęciu przeciwokrętowych rakiet NSM na ich pokład.
Czytaj też: Nowe mundury dla polskich Wojsk Specjalnych. Co o nich wiadomo?
Pierwotnie miało powstać 16 LCS typu Freedom, a powstało 10, z czego jeden (prototypowy) został już wycofany z użytku. Mimo tego, że ostatnie przekazanie marynarce wojennej USA okrętu tego typu miało miejsce w 2020 roku, ich czas skończy się raz na zawsze w 2023 roku fiskalnym, a po nich to samo czeka 15 okrętów innego typu. Najgorsze jest to, że 6 pozostałych jest obecnie w produkcji, a dwa z nich nawet na etapie wyposażenia, więc USA musi pozbyć się ich najlepiej w formie sprzedaży innemu państwu.