Wczoraj odbyła się premiera Lego Star Wars The Skywalker Saga, a dziś mamy już pierwsze porównania graficzne tytułu. Produkcja dostępna jest na wielu sprzętach i pokazuje, że kontrowersyjny silnik znakomicie się skaluje.
Silnik Lego Star Wars The Skywalker Saga
Jeszcze przed premierą gry było masę znaków zapytania dotyczących potencjalnego stanu technicznego Lego Star Wars The Skywalker Saga. Tytuł gdzieniegdzie wyglądał przeciętnie, by zachwycać detalami na pierwszym planie. Odczucia mogły być mieszane, a sytuacji nie pomagał fakt, że w trakcie produkcji, niektórzy pracownicy postanowili wypowiedzieć się dla serwisu Polygon, gdzie krytykowano przejście na nowy, autorski silnik graficzny NTT zamiast na Unreal Engine.
Czytaj też: Super-samochody w F1 2022 zagrożone po krytyce fanów?
Choć Lego Star Wars The Skywalker Saga mogło zwykle ładnie prezentować się na zwiastunach, to jednak o jakości gry mieliśmy się przekonać dopiero, gdy odpaliliśmy ją na swoich urządzeniach. Co z tego wszystkiego wynikło? Okazuje się, że znakomita produkcja oparta o silnik graficzny, który dobrze działa na wszystkich sprzętach do grania.
Porównanie graficzne Lego Star Wars The Skywalker Saga
W sieci pojawiają się pierwsze porównania graficzne Lego Star Wars The Skywalker Saga. Jeszcze ciężko wydać werdykt w przypadku konsol Xbox, ale wiemy już czego spodziewać się po PlayStation 5, PlayStation 4, Nintendo Switch oraz… Steam Deck.
Jak wyglądają podstawowe liczby dotyczące każdego urządzenia? Prezentuje się to tak:
- PlayStation 5 – 1980p/30fps oraz 1368p/60fps
- PlayStation 4 – 1080p/30fps
- Nintendo Switch – 720p/30fps (w docku) oraz 576p/30p (w trybie przenośnym)
- Steam Deck – 800p/60fps (niskie ustawienia) oraz 1080p/30fps (wysokie ustawienia).
Oczywiście w przypadku Steam Decka wystarczy grać w 800p, a nawet 720p i jeszcze możemy poprawić jakość lub płynność.
Czytaj też: Bethesda ujawniła pierwszego towarzysza w Starfield! Poznajcie Vasco!
Z ciekawszych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę to to, że Lego Star Wars The Skywalker Saga na PS5 ma czasem problemy z utrzymaniem 60 klatek na sekundę, ale zdarza się to na tyle rzadko, że i tak warto postawić na tę rozgrywkę, niż męczyć się w 30fps, w których gameplay nie wygląda za przyjemnie.
Wersja Lego Star Wars The Skywalker Saga na Nintendo Switch otrzymała najwięcej cięć. Sprzęt oferuje najsłabsze tekstury, uproszczone oświetlenie, ograniczony zasięg rysowania, gorsze cienie, czy efekty, ale… mały ekran konsoli sprawia, że gracze nie będą narzekać, bo tytuł działa spokojnie w 30 klatkach na sekundę i pod względem grywalnej zawartości nie ma nic wyciętego.
