Rozpoczął się okres zwany przez wielu sezonem ogórkowym. Najciekawsze premiery gier lipca nawet nie umywają się do tego co nas czeka chociażby w październiku tego roku. Sprawdźmy jednak na co chociaż warto zwrócić uwagę.
Premiery gier w lipcu
Tak jak wspominałem – końcówka roku będzie owocować w masę premier gier. W jednym miesiącu wychodzić będzie tyle produkcji, że fizycznie nie będzie szans na sprawdzenie tego, co wychodzi. Przykład? W październiku debiutują: Overwatch 2, Marvel’s Midnight Suns, Forspoken, WRC Generations, A Plague Tale Requiem, Scorn, Gotham Knights, Mount & Blade 2 Bannerlord i jakby było Wam mało – Call of Duty Modern Warfare 2. Nie mam bladego pojęcia, jak Ci wszyscy twórcy zamierzają odnieść duży sukces. Któreś produkcje nie wytrzymają tego starcia. Tymczasem w lipcu…
Czytaj też: Recenzja Tiny Tina’s Wonderlands. Wersja PC niestety ciągle bez współdzielonego ekranu
Gamedec – 1 lipca
Jeśli w najciekawszych premierach gier umieszczam port innej produkcji, to już możecie się mniej więcej spodziewać tego, co nas czeka. Gamedec to polski tytuł, który już miał premierę na PC, gdzie raczej nie osiągnął spodziewanego sukcesu. Być może premiera portu na Switcha pójdzie lepiej. Jeśli jeszcze nie słyszeliście o grze, to wiedźcie, że Gamedec to adaptatywna cyberpunkowa gra RPG.
Jesteś prywatnym detektywem, tropiącym zbrodnie popełniane w wirtualnych światach. Zbieraj informacje od świadków i podejrzanych, wgłębiając się w prowadzone śledztwa. Gra nieustannie dostosowuje się do twoich decyzji.
MADiSON – 8 lipca
MADiSON to pierwszoosobowy horror psychologiczny, który gwarantuje wciągające i przerażające wrażenia. Za pomocą aparatu fotograficznego połączymy świat ludzi z zaświatem, zrobimy zdjęcia i samodzielnie je wywołamy. Nie brzmi, aż tak strasznie? Słuchajcie dalej.
Co byś zrobił, gdybyś obudził się zamknięty w ciemnym pokoju, z rękami pokrytymi krwią? Wciel się w postać Luca i wytrzymaj brutalne tortury MADiSON, demona, który zmusił go do przeprowadzenia krwawego rytuału rozpoczętego kilkadziesiąt lat temu, zmuszając go do popełnienia odrażających czynów. Czy zdołasz dokończyć tę złowrogą ceremonię?
Mothmen 1966 – 14 lipca
Taki bonus ode mnie. Z miejskich legend jedną z moich ulubionych jest postać Mothmana. Jeśli jej nie znacie – sprawdźcie nawet artykuł na Wikipedii, który streści Wam tę tajemniczą… osobę?
Mothmen 1966 bierze właśnie na tapet postać Mothmana i przedstawia ją w formie visual novel utrzymanej w stylu gier z lat 80. Ciekawy temat i nietypowe wykonanie w czasie sezonu ogórkowego mogą dać twórcom sukces. Na Steamie znajdziecie wersję demonstracyjną gry.
Czytaj też: Recenzja Odrodzenie. Czy tak wygląda idealne sci-fi?
Forza Horizon 5 Hot Wheels – 19 lipca
Mam mieszane odczucia wobec tego rozszerzenia. W Forzie Horizon 5 pojawią się trasy i pojazdy Hot Wheels. Niby brzmi świetnie, ale… to już było w Forzie Horizon 3. Z drugiej strony całość wygląda wspaniale, ale nigdy nie ukończyłem FH5 bo miałem wrażenie, że gram znowu w FH4. Czy dobre wykonanie wystarczy, aby gracze znowu bawili się w to samo?
Stray – 19 lipca
Posiadacze PlayStation nie zagrają w Forza Horizon 5 Hot Wheels, ale też tego samego dnia użytkownicy Xboksów nie zagraj w Stray, które na premierę będzie dostępne w ramach abonamentu PlayStation Plus w wersji Extra i Premium. Czym jest Stray? Tytuł to ukazywana z perspektywny trzeciej osoby gra o kocich przygodach, której akcja osadzona została pośród zalanych neonowym blaskiem uliczek i podejrzanych zakątków zrujnowanego cybiermiasta.
Xenoblade Chronicles 3 – 29 lipca
Jeśli macie Nintendo Switch to od 29 lipca czekać na Was będzie ogromna przygoda w świecie Xenoblade Chronicles 3. Nie będę nawet ukrywał, że mechaniki tego jRPG nie do końca mi odpowiadają, ale za to znam wystarczająco dużo fanów tej serii, aby dać i Wam znać, że powinniście rzucić okiem na ten tytuł. Może i Wy staniecie się jego wyznawcami?