Po wielu miesiącach oczekiwania, Motorola X30 Pro w końcu zadebiutowała. Choć do tej pory przecieki zdradziły nam właściwie wszystko na jej temat, warto zerknąć na oficjalną specyfikację, a także na ceny.
Motorola X30 Pro z aparatem 200 Mpix. Tego do tej pory w smartfonach nie było
O tym modelu pierwsze plotki pojawiły się na początku roku i od tamtej pory urządzenie pojawiało się w przeciekach regularnie, zdradzając coraz więcej na swój temat. Główne skrzypce gra tutaj z pewnością 200-megapikdelowy czujnik Samsung ISOCELL HP1 o rozmiarze 1/1,22 cala. jest to bowiem pierwszy raz, kiedy jakikolwiek smartfon dostał tak imponujący aparat. Ponadto wyposażono go w zupełnie nową technologię Chameleon Cell, technologię łączenia pikseli, która wykorzystuje układ 2×2, 4×4 lub pełnych pikseli w zależności od środowiska. Obok niego Motorola umieściła 50-megapikselowy ultraszerokokątny obiektyw, który jest połączony z 12-megapikselową teleobiektywem. Z przodu zaś znajdziemy 60-megapikdelowy aparat do selfie.
Pozostała specyfikacja również jest interesująca. Jak na flagowca przystało, Motorola X30 Pro napędzana jest przez układ Snapdragom 8+ Gen 1 wspierany przez maksymalnie 12 GB pamięci RAM i do 512 GB pamięci wbudowanych. Do tego mamy baterie 4500 mAh z ładowaniem 125 W. Warto tutaj nadmienić, że jest to najszybsze ładowanie, jakie do tej pory znalazło się na pokładzie jakiegokolwiek smartfona Motoroli. Całą baterię naładujemy w 19 minut, zaś zaledwie 7 minut wystarczy, by napełnić ogniwo do połowy. Jeśli zaś chodzi o wyświetlacz, dostajemy 6,73-calowy panel pOLED o rozdzielczości Full HD+ i częstotliwości odświeżania 144 Hz.
Ile kosztuje Motorola X30 Pro?
Z racji, że jest to flagowiec klasy premium, to cena jest odpowiednio wysoka, jednak wydaje się rozsądna, ze względu na oferowaną specyfikację. Za wariant 8/128 GB trzeba zapłacić 3699 juanów (~2486 zł), podczas gdy wersja 12/256 GB kosztuje już 4199 juanów (~2822 zł). Najdroższy jest oczywiście wariant w konfiguracji 12/512 GB, który kosztuje 4499 juanów (~3024 zł).
Na razie nie wiemy, kiedy powinniśmy spodziewać się premiery tego modelu na globalnym rynku. Warto jednak wspomnieć, że wedle przecieków, poza Chinami ma on nazywać się Motorola edge 30 Ultra.