Zawsze, gdy firmy zapowiadają tego typu „rewolucje”, aż ciężko jest w nie uwierzyć. Wygląda jednak na to, że NVIDIA nie przesadzała i ich DLSS 3 zapewnia niesamowity skok wydajności gier.
DLSS 3 to rewolucja
Niesamowicie podobają mi się technologie upscalowania w grach wideo. Mamy ogromne wzrosty wydajności, a wszystko to często odbywa się za pomocą aktualizacji. FSR od AMD dostępne jest na konsolach i rozwiązania te „magicznie” dodają PlayStation 5 i Xbox Series mocy. Ta generacja sprzętów do grania również zostanie z nami na dłużej.
Czytaj też: Czy gracze polubią nowy model strzelania w Battlefield 2042?
Tymczasem na PC i nowych kartach RTX 4000 pojawiło się DLSS 3. Gracze PC mogą liczyć na jeszcze lepsze osiągi!
W grach, które obsługują DLSS 2 i DLSS 3 można łatwo porównać wydajność nowej technologii. Przykłady? Cyberpunk 2077 w rozdzielczości 4K na maksymalnych ustawieniach graficznych i ray-tracingu działa na RTX 4090 w 42 klatkach na sekundę. DLSS 2 poprawia wydajność do 85 klatek na sekundę. DLSS 3 to już jednak magia – gra działa wtedy w 126 klatkach!
Również niesamowicie wypada nadchodzące A Plague Tale Requiem. Tytuł w maksymalnych ustawieniach graficznych i rozdzielczości 4K włącza się w 71 fps na RTX 4090. DLSS 2 da nam już 102 fpsy. DLSS 3 ponownie powoduje opad szczęki! Wynik z DLSS to nawet 174 klatki!
