Zapewne zdarzyło ci się, że trudno było nadążyć za prowadzoną w głośnych warunkach rozmową. Naukowcy mają jednak sposób na to, by poprawić słuch w niesprzyjających okolicznościach.
Proponowane przez nich ćwiczenie odnosi się do tego, jak mózg może rozróżniać szybkość dźwięków. Jako że nasza zdolność do przesiewania dźwięków zazwyczaj osłabia się wraz z wiekiem, to oczywistym jest, iż tego typu pomysły powinny pomóc przede wszystkim osobom starszym.
Czytaj też: Ratunek dla osób z zaburzeniem mowy. Ten system sprawia, że mogą mówić
W eksperymentalnej terapii wzięło udział 40 osób. Ćwiczenia obejmowały dziewięć sesji, każda po 45-60 minut. W czasie ich trwania uczestnicy mieli za zadanie rozróżniać zestawów dźwięków odtwarzanych w szybkiej sekwencji. Celem ochotników było identyfikowanie zmian w częstotliwości poprzez wskazywanie tych najwyższych i najniższych. Tego typu testy miały miejsce zarówno przed i po treningu, dzięki czemu można było ocenić zdolność każdego uczestnika do wychwytywania zmian w słyszanym dźwięku.
Poprawa słuchu została zauważona zarówno u młodszych jak i starszych uczestników
Rezultaty zestawiono również z osiągami grupy kontrolnej złożonej z 37 osób. Okazało się, iż ci, którzy mieli za sobą proste szkolenie wykazali poprawę zdolności do rozpoznawania zmian wysokości i szybkości dźwięku. Różnice były zauważalne zarówno w przypadku młodych jak i starszych uczestników, wliczając w to osoby z wadami słuchu.
Czytaj też: Życie pozaziemskie w Arktyce. Jak nowe odkrycie może pomóc?
O szczegółach badań możemy przeczytać w Journal of the Association for Research in Otolaryngology. Jak piszą autorzy, wyniki wskazują na potencjał treningu słuchowego do częściowego przywrócenia przetwarzania czasowego u starszych słuchaczy i podkreślają rolę funkcji poznawczych w tych korzyściach. W ramach dalszych analiz członkowie zespołu chcieliby zaprosić do udziału więcej osób, aby jeszcze bardziej kompleksowo poznać omawiane zagadnienie.
