Acura TLX 2021 tak naprawdę już zadebiutowała, ale pomimo kilku fotek stworzonych tak, aby uwypuklić każdą zaletę modelu, nie dostaliśmy surowych materiałów. To jednak zmieniło się dziś.
Całkowicie nowy model TLX wprowadza język projektowania dla wszystkich przyszłych produktów Acura. Ten ekscytujący samochód trafi jednak do salonów dopiero pod koniec tego roku (jeśli o rynek USA mowa), ale poniższe nagranie na publicznych drogach zmieniło ten stan rzeczy.
Nowy TLX otrzymał ostrzejszą konsolę przednią za sprawą przekształconej maskownicy ze wzorem pięciokątów i zestawowi świateł LED do jazdy dziennej tuż obok głównych reflektorów. Kabina została osadzona nieco bardziej z tyłu nadwozia, łagodząc muskularną, szeroką sylwetkę samochodu.
W prawdziwym świecie nowy TLX zdecydowanie się wyróżnia, przyciągając wzrok eleganckimi liniami i nowym oświetleniem LED. Pytanie, czy wystarczająco, aby przekonać Was do ewentualnego zakupu.
Pod maską z kolei TLX otrzymuje zupełnie nowy, turbodoładowany 2,0-litrowy silnik rzędowy DOHC z czterema cylindrami, z bezpośrednim wtryskiem i systemem VTEC o mocy 272 koni mechanicznych i momencie obrotowym rzędu 380 Nm. Wysyła moc na przednie koła za pomocą standardowej 10-biegowej automatycznej skrzyni biegów.
W TLX 2021 zawieszenie MacPhersona z przodu zostało zastąpione nowym podwójnym wahaczem połączonym z przeprojektowanym tylnym końcem z wieloma połączeniami. Wspomagane elektronicznie wspomaganie kierownicy ma teraz zmienne przełożenie, podczas gdy nadwozie zostało poddane 50-procentowemu wzrostowi sztywności skrętnej.
Czytaj też: Pojedynek tytanów, czyli Porsche 911 Turbo S kontra McLaren 720S
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
