Amazon zaprezentował swoją nową usługę Luna. Firma wchodzi w streamowanie gier.
Ile już mamy ofert streamingu gier oprócz tych najmniej znanych? PlayStation Now, xCloud, Google Stadia, a teraz jeszcze Amazon Luna. I tylko xCloud od Microsoftu działa w Polsce.
Amazon Luna to nowa usługa do streamowania gier. Niestety, wszyscy poza USA (a nawet nie Alaska, Hawaje i inne terytoria USA!) nie otrzymają tej oferty. Trochę szkoda, bo nie brzmi ona najgorzej, ale pokazuje ponownie jedną rzecz. Amazon ledwo co zna się na grach.
Czytaj też: Straszny ten nowy zwiastun The Medium
Co to za pomysł, aby zapowiadać tego typu usługę tak nagle, bez zapowiedzi, nie na jakieś konferencji czy innej imprezie growej. Oto jest i sami się o niej dowiadujcie jak przez przypadek traficie na informacje. A skoro już trafiliście to posłuchajcie co Amazon oferuje.
Luna wystartuje jako kontroler za 50 dolarów. Potem gracz nie będzie musiał kupować każdej gry osobno (jak w Google Stadia), bo po prostu wybierze interesujący go zestaw gier. Ten podstawowy, od Amazonu kosztować ma podczas wczesnego dostępu 6 dolarów i działać na Fire TV, PC, Mac i iOS. Android jest w drodze. To ciekawe, że Apple powiedziało Microsoftowi, że muszą każdą grę osobno weryfikować i nie chcą xCloud, a Amazon jakoś to obszedł…
Wracając do podstawowego zestawu gier. Produkcje będą działać w FullHD i 60 klatkach na sekundę, ale Amazon chce podkręcić później jakość do 4K. Prawdopodobnie w tym podstawowym zestawie dostaniemy takie gry jak: Resident Evil 7, Control, Panzer Dragoon, A Plague Tale: Innocence, The Surge 2, Yooka-Laylee and The Impossible Lair, Iconoclasts, GRID, ABZU, Brothers: A Tale of Two Sons , Metro Exodus.
Zapowiedziano także drugi pakiet, ale tutaj nie zdradzono ceny. Będzie to pakiet gier Ubisoftu, w którym znajdą się produkcji francuskiej firmy wraz z niektórymi dodatkami DLC.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News