Reklama
aplikuj.pl

Aston Martin ujawnił DBZ Centenary Collection

Aston Martin ujawnił DBZ Centenary Collection
Aston Martin ujawnił DBZ Centenary Collection

Już nie raz widzieliśmy, jak Aston Martin bawi się historią motoryzacji, produkując niesamowite modele na wiele okazji. Tym razem mowa o 100-leciu włoskiego producenta nadwozi i wieloletniego partnera tej brytyjskiej firmy, jakim jest Zagato. Stąd też najnowszy nabytek w jego ofercie, czyli zestaw DBZ Centenary Collection. 

Czytaj też: Tesla Model Y uchwycona na publicznych drogach

Aston Martin tego typu dzieła ewidentnie kieruje wyłącznie do najbardziej zagorzałych kolekcjonerów. Stąd zresztą produkcja zaledwie 19 par przy koszcie ponad 29 milionów złotych (6 mln funtów brytyjskich) za każdą. A dlaczego mowa o „parach”? No cóż, jak zapewne kojarzy część z Was, Aston Martin swoje modele Continuation zwykł sprzedawać w duecie – powiewu zupełnej nowości i klasyki.

W ramach 19 par nabywcy dostaną zarówno model DBS GT Zagato, który bazuje na modelu GT4 Zag60 z lat 60. odzwierciedlając jego kształt i zakrzywioną linię dachu. Pod maską? Nie, wcale nie klasyka, a potężny, podwójnie turbodoładowany silnik V12 o pojemności 5,2 litra, który wytwarza moc 760 KM i moment obrotowy 900 Nm. Cała moc przekazywana jest na tylne koła za pośrednictwem ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów, co sprawia, że to cacko można rozpędzić do powyżej 320 km/h. Nic więc dziwnego, że jego przeznaczenie z tym fenomenalnym przednim grillem sprowadza się tylko do toru.

Nowości towarzyszy wspomniany powiew klasyki w ramach DB4 GT Zagato, będący nową wersją oryginalnego samochodu z lat sześćdziesiątych z nieco większym nastawieniem na odwzorowanie kształtu. Został skonstruowany przy użyciu połączenia dawnego kunsztu i nowoczesnej technologii, a jego ręcznie pobity korpus sprawdzono na podstawie cyfrowego skanowania oryginalnego DB4 GT Zagato. Aston Martin zmodernizował również podwozia samochodu dzięki nowym rurowym podwoziom i nowoczesnemu zawieszeniu, a w kwestii napędu postawiło na przerobiony 4,2-litrowy silnik benzynowy naszego rodaka – Tadeusza Marka.

Wszystkie 19 modeli Aston Martin DB4 GT Zagato Continuation zostanie zmontowanych w siedzibie głównej Dziedzictwa marki w Newport Pagnell, a dostawy zostaną dostarczone do klientów do końca roku. Produkcja DBS GT Zagato rozpocznie się z kolei w przyszłym roku, a pierwsze samochody dotrą do klientów pod koniec 2020 roku.

Czytaj też: Obejrzyj, jak systemy bezpieczeństwa Tesla Model 3 uratowały dzień kierowcy

Źródło: AutoExpress