Każdy na początku swoich kulinarnych przygód, które nie sprowadzają się jedynie do ugotowania parówek, czy wody na herbatę, wpadnie na żelbetonową ścianę w wielu przepisach, które nie wspominają o szczegółach przygotowania. Dlatego powstał inteligentny asystent gotowania Cooksy.
Asystent gotowania Cooksy
Jeśli partner/partnerka albo (o zgrozo) mama nie daje Wam spokoju podczas kulinarnych przygód, wściubiając nosa do każdej, nawet najprostszej potrawy i nie szczędzi swoich uwag, to asystent gotowania Cooksy jest najpewniej idealnym sposobem na zakończenie tego procederu. Po pierwsze, to kawał świetnej technologii, a po drugie, ma dostęp do rozległej bazy danych i przepisów, a to coś, co z nawiązką powinno wystarczyć, żeby przekonać niechcianych pomocników do zaprzestania ingerencji w Wasze dania.
Czytaj też: Samsung Bespoke Home 2021 – nowe portfolio urządzeń AGT i IoT
Nie ma co wprawdzie być ślepym na kulinarne mądrości innych, ale jeśli jesteście sami albo w Waszym otoczeniu każdy jest nogą w gotowaniu, to Cooksy z przyjemnością poprowadzi Was, jak za rączkę po wielu przepisach. Przepisach, które zwyczajnie niekoniecznie są dokładne co do procesu gotowania, dlatego Cooksy będzie dosłownie patrzył Wam na ręce i ewentualnie korygował.
Składającego się głównie z kamery termowizyjnej i optycznej Cooksy montuje się nad kuchenką, aby ten inteligentny asystent gotowania nieustannie ją obserwował podczas gotowania. Łączy się jednocześnie z bezpłatną aplikacją na Androida lub iOSa, która to odpowiada zarówno za ogarnianie tego, co Cooksy widzi, jak i łączenie się z bazą danych. W niej znajdziemy bowiem całą masę różnych przepisów, które zostały stworzone przez współpracujących z firmą szefów kuchni, ale nie zabraknie też wśród nich przepisów innych użytkowników w formie nagrań, zawierających wizualne instrukcje krok po kroku.
Czytaj też: Test Asus ZenFone 8 Flip – aparat akrobata z dużymi możliwościami
Asystent gotowania Cooksy jest w stanie na bieżąco sprawdzać, czy użytkownicy odpowiednio przyrządzają poszczególne potrawy zarówno pod kątem czasu, jak i temperatury, a jeśli coś wymaga dłuższego duszenia, domorośli kucharze mogą oddalić się od garnków, podglądając je z poziomu aplikacji z innego pokoju.
Czytaj też: Rider RS Sport to hulajnoga do zadań specjalnych
Niestety na ten moment Cooksy jest dostępny tylko w formie oferty na Indiegogo, gdzie zgarnął już odpowiednią ilość gotówki na realizacje projektu. Nadal jednak możecie zgarnąć własny egzemplarz za 389$ z dostawą planowaną październik bieżącego roku.