Za 173600$ można kupić np. dwa nowiutkie elektryczne Tesla Model X w wersji Performance… albo właśnie egzemplarz Toyota Supra Turbo z 1994 roku. Do takiego szaleństwa posunął się jeden z licytatorów podczas aukcji (która nadal się odbywa) RM Sotheby na wybrzeżu Florydy.
Czytaj też: Następny Lamborghini Aventador z wolnossącą hybrydową V12 i superkondensatorami
Nabywca mógł mieć jednak ku temu dobre powody, ponieważ ta Supra Turbo 1994 miała nabite na liczniku jedynie 11200 mil, a jej stan zewnętrzny i wewnętrzny był bliski ideału. Swoje trzy grosze dorzuciła do tego zapewne sama wersja, która była tą najbardziej wypasioną. Mowa o podwójnie turbodoładowanym silniku zaprzęgniętym do sześciobiegowej skrzyni biegów, czy skórzanym, czarno-beżowym wykończeniu w środku.
Sam fakt, że ktoś wyłożył z kieszeni 173600 dolców na zakup tego egzemplarza samochodu Supra Turbo ustanowił całą transakcje rekordową. Mowa jednak nie o rekordowej kwocie, za którą kiedykolwiek sprzedano jakikolwiek samochód, a samym sposobie licytacji – mowa bowiem o rekordzie w ramach publicznej aukcji, w której każdy mógł wziąć udział.
Warto wspomnieć, że ta Supra była też częścią kolekcji Youngtimer, którą stworzył gospodarz aukcji, RM Sotheby, gromadząc klasyki z 80. i 90. lat, które ma zamiar sprzedawać regularnie w ciągu roku.
Czytaj też: Mercedes-Benz odwiedzi akcje charytatywną z dwoma 300SL Gullwing
Źródło: Road and truck