W sierpniu Elon Musk zaskoczył świat, wspominając o Tesla Bot, czyli humanoidalnym robocie, którego będzie mógł kupić każdy z nas i którego prototyp firma ma ponoć pokazać już w tym roku. Związany z nim system jest o tyle ciekawy z perspektywy firmy, że możemy dojść do wniosku, że dla Tesli autonomiczne samochody to dopiero początek.
Według Elona Muska każdy z nas będzie miał robota w domu od 2050 roku, ale zanim to nastąpi, musimy ograniczyć ryzyko związane z SI
W najnowszym wywiadzie Elon Musk stwierdził jasno, że autonomiczne samochody to dopiero początek dla firmy w myśl rozwoju sztucznej inteligencji, której wymagają do działania. Tesla odkryła, że w swoim dążeniu do opracowania autonomicznych samochodów musi tak naprawdę stworzyć zaawansowaną sztuczną inteligencję, która będzie mogła trafić również do humanoidalnego robota.
Czytaj też: 27 szkół i 4 mln dolarów stypendium – uniwersytety walczą o tego ucznia
Patrząc na to, że już teraz ludzkość może tworzyć zaawansowane humanoidalne roboty (patrz Atlas od Boston Dynamics), to właśnie oprogramowanie jest czynnikiem ograniczającym ich użyteczność. Z odpowiednio zaawansowanym systemem sztucznej inteligencji te roboty mogłyby już działać tak, jak robią to na kartach książek czy w scenariuszach filmów sci-fi.
