BMW wskrzesiło kultowy i niemal zapomniany projekt podczas tegorocznej imprezy Concorso d’Eleganza Villa d’Este. Mowa o koncepcyjnym samochodzie Garmisch, który składa hołd Marcello Gandiniemu, czyli jednemu z najbardziej wpływowych projektantów branży motoryzacyjnej w latach 70.
Czytaj też: Nie było trzeba wiele, żeby z Civic Type-R wydobyć rajdowy charakter
Oryginalna koncepcja Garmisch została pokazana na Motor Show w Genewie w 1970 roku. Powstała na zamówienie BMW, które zdecydowało się stworzyć wyłącznie jeden egzemplarz, czym zajął się słynny dom projektowy Bertone, w którym to właśnie Marcello Gandini był odpowiedzialny za dział projektowania. Według specjalistów, Garmisch był istnym uosobieniem świata motoryzacji z początku lat 70-tych.
Jednak Garmisch nie miał przed sobą świetlistej przyszłości. Z radarów zniknął zaraz po pokazie w Genewie i pozostały po nim tylko zdjęcia i notatki projektowe, które wraz z relacjami z pierwszej ręki zostały wykorzystane przez zespół projektowy BMW do zrekonstruowania tego konceptu.
Obecnie Garmisch ma niespecjalnie wyróżniający się profil boczny, który zaczerpnięto chyba z sedanów tego okresu. Jednak to jego ujęcie z przodu może zachwycać, kiedy zauważymy niewielki grill w kształcie dwóch „nerek”, które otaczają kwadratowe reflektory. Spójrzcie z kolei na tył, aby zobaczyć charakterystyczną dla Gandiniego siatkę o strukturze plastra miodu.
Czytaj też: Następne Audi R8 elektrycznym supersamochodem?
Źródło: New Atlas