Żyjemy w czasach, w których jedna aktualizacja może nam albo ulepszyć, albo skopać Windowsa, a – jak się okazuje – nawet podrasować elektryczny rower.
Jedną z zalet posiadania elektrycznego pojazdu, czy to roweru, deski, czy samego samochodu, jest zdecydowanie to, że zarządzający tamtejszym napędem system można z łatwością zaktualizować. Zwyczajny update może sprawić, że silnik stanie się albo mocniejszy, albo efektywniejszy w wykorzystaniu energii. Podobnie jest z silnikami Bosch do elektrycznych rowerów (via New Atlas).
Same w sobie zaawansowane silniki elektryczne dla rowerów od firmy Bosch są wyjątkowo responsywne, a wielu ich właścicieli ceni sobie ich wysokie wartości momentu obrotowego. To dzięki niemu ograniczenie mocy do 250 W przez prawo nie boli aż tak bardzo.
Dlatego tak ważna jest najnowsza aktualizacja systemu, który zarządza silnikiem, jako że dodaje dodatkowe 10 Nm momentu obrotowego do i tak imponujących już 75 Nm. Mowa o silnikach Performance Line CX, Performance Line Speed, Cargo Line Speed i Cargo Line.
Czytaj też: Robot ukryty w materiale, czyli nowy wynalazek naukowców
Nowy moment obrotowy rzędu 85 Nm sprawia, że przyspieszenie i osiągi w podjazdach pod górę będą jeszcze łatwiejsze. Co ważne, ten wzrost momentu obrotowego będzie standardem we wszystkich modelach 2021, a właściciele tych modeli sprzed roku dostaną możliwość aktualizacji u autoryzowanego specjalisty tego lata.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News