Boundary Ray Tracing Benchmark to jeden z najbardziej wymagających testów mających RTX i DLSS. Jak wypadną w nim redakcyjne karty graficzne?
Wymagania Boundary Ray Tracing Benchmark
- CPU: Intel i7-4770K
- GPU: RTX 2060
- RAM: 16 GB
- Dysk: 10 GB
- System: Windows 10 64 bit
Benchmark oczywiście wymaga do działania przynajmniej RTX 2060 – czyli grafiki, która wspiera ray tracing. Oprócz tego nie potrzeba aż tak mocnego procesora. 16 GB pamięci RAM również nie jest zbyt dużym wymaganiem. Benchmark możecie pobrać pod tym linkiem. Pamiętajcie też, że Boundary to gra, która niedługo powinna wyjść, więc benchmark pokazuje jak może ona wyglądać i jakie mieć wymagania względem sprzętu.
Czytaj też: Mafia: Edycja Ostateczna – test wydajności kart graficznych Nvidia
Testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu sterowników Nvidia Game Ready 456.38. Benchmark korzysta z API DirectX 12. Na wykresach możecie zobaczyć dwa rodzaje wyników – z włączonym DLSS (Quality) i wyłączonym. Testy oczywiście przeprowadzałem 3 razy lub do uzyskania powtarzalności.
Testy kart graficznych w Boundary Ray Tracing Benchmark
Benchmark jest rzeczywiście bardzo wymagający. Przy braku DLSS w najmniejszej rozdzielczości 60 fps zapewniała dopiero karta RTX 3080. Po włączeniu tej technologii magiczną liczbę klatek udało się uzyskać na RTX 2080. RTX 2070 SUPER był także blisko tej liczby. Natomiast już te wyniki pokazują, że świetne efekty wizualne zostały osiągnięte sporym kosztem wydajności GPU.
Czytaj też: Nvidia GeForce RTX 3090 – test ray tracingu i DLSS
Kolejne rozdzielczości to już kompletna rzeźnia. Przy braku DLSS w 2K żadna z kart nie osiąga 60 fps, w 4K nawet nie osiągają 30 fps. Świetne efekty graficzne sprawiają więc, że w większych rozdzielczościach praktycznie nie możecie liczyć na płynną rozgrywkę.
DLSS diametralnie zmienia sytuację. W rozdzielczości 2K grafiki od RTX 3080 mają 60 fps, a w 4K na tych kartach ilość fps przekracza 30. Niestety jak sami widzicie w tej rozdzielczości trzeba by włączyć DLSS w trybie Performance, aby uzyskać większą ilość fps. Niestety uważam, że gra przy takich ustawieniach kompletnie nie będzie grywalna.
Podsumowanie testu kart graficznych w Boundary Ray Tracing Benchmark
Benchmark to demo pokazujące możliwości ray tracingu i DLSS w grze Boundary. Pokazuje ono jednak, że przy świetnych efektach wizualnych wymagany jest mocny sprzęt. Bez DLSS tego typu efektów nie pociągnie żadna karta graficzna przy większych rozdzielczościach. Nawet jednak po włączeniu DLSS w trybie Quality żadna z grafik nie osiągnie 60 fps w największej rozdzielczości.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 3090 TUF Gaming OC
Mimo świetnych efektów wizualnych uważam, że wypuszczenie gry o takich wymaganiach może spotkać się z ogromną krytyką. Skoro RTX 3090 nie radzi sobie przy włączonym DLSS Quality z ray tracingiem, to na pewno tytuł zgarnie sporo krytyki za brak sensownej optymalizacji. Twórcy mają jeszcze czas na optymalizacje gry i liczę na to, że z powodzeniem tego dokonają.
Mam też nadzieję jednak, że prędko nie zobaczymy większej ilości gier mających takie wymagania względem sprzętu. Jeden Crysis nam wystarczy i lepiej, żeby twórcy skupili się na optymalizacji niż oferowali niespotykane efekty wizualne bez możliwości pociągnięcia ich nawet przez najmocniejszy na rynku sprzęt.
Za dostarczenie karty Aorus GeForce RTX 2080 Ti 11G dziękuję sklepowi X-Kom.