Co najmniej jedna cząsteczka stanowiąca składnik tworzący życie może powstawać w surowym środowisku przestrzeni międzygwiezdnej. To zaskakujące, ponieważ proces ten zachodzi z dala od gwiazd i planet.
Chodzi o glicynę, najprostszy spośród 20 standardowych aminokwasów białkowych, bez której nie może istnieć życie. Jak do tej pory wykryto ją m.in. w atmosferze Wenus oraz w jednym z meteorytów. Szczególnie interesująca jest jej obecność w atmosferze komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Sugeruje to bowiem, że cząsteczka może tworzyć się niezależnie od obecność gwiazd bądź planet.
Czytaj też: Czy życie pozaziemskie może ukrywać się w gwiazdach?
Czytaj też: Teleskop Hubble’a dokonał przełomu w poszukiwaniu życia pozaziemskiego
Czytaj też: Życie pozaziemskie może zniszczyć naszą cywilizację. I to nie za sprawą zaawansowanej technologii
Poza tym, artykuł opublikowany na łamach Nature Astronomy, pozwala sądzić, iż autorzy nowych badań byli w stanie zasymulować rzeczywiste warunki panujące w przestrzeni międzygwiezdnej, wykorzystując jedynie laboratoria. Następnie naukowcy wykorzystali metyloaminę do określenia, czy w podobnych warunkach może tworzyć się glicyna.
Budulce życia mogą powstawać z dala od gwiazd i planet
Umieścili ją w postaci gazowej w próżni zaprojektowanej specjalnie do badania reakcji powierzchniowych w przestrzeni międzygwiezdnej. Całość została schłodzona do temperatury wynoszącej minus 260 stopni Celsjusza, aby umożliwić tworzenie się lodu. Reakcje chemiczne w lodzie doprowadziły do powstania glicyny, a lód okazał się niezbędny do zajścia tego procesu.
Czytaj też: To na tych planetach może występować życie pozaziemskie
Czytaj też: Poszukiwania życia pozaziemskiego? Księżyc może być naszą tajną bronią
Czytaj też: Szukamy życia pozaziemskiego na niewłaściwych obiektach
Następnie badacze ekstrapolowali wyniki uzyskane w ciągu zaledwie jednego dnia, na miliony lat, czyli tyle, ile mogą trwać takie procesy. W ten sposób odkryli, że glicyna może powstawać w przestrzeni międzygwiezdnej, choć w stosunkowo niewielkich ilościach. Tego typu cząsteczki mogą trafiać na powierzchnie komet, planetozymali czy planet i podróżować po kosmosie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News