Eksperyment pokazuje, że tzw. nukleazy mogą pochodzić z gigantycznych gazowych chmur, które znajdują się między gwiazdami.
Podstawowe bloki DNA, związki zwane nukleazami, zostały wykryte w symulowanym środowisku imitującym gazowe chmury, które znajdują się pomiędzy gwiazdami. Odkrycie to przybliża nas do zrozumienia źródeł życia na Ziemi.
Naukowcy wykryli już w kometach, asteroidach i międzygwiezdnych chmurach molekularnych niektóre z podstawowych cząsteczek organicznych niezbędnych do rozpoczęcia życia. Uważa się, że cząsteczki te mogły dotrzeć na Ziemię poprzez uderzenie meteorytu około 4 mld lat temu. Wydarzenie to dostarczyło kluczowych składników do „koktajlu chemicznego”, który dał początek życiu. Uczenie się, jak powstają te cząsteczki, jest niezbędne dla zrozumienia pochodzenia życia.
Czytaj też: Jedna z najszybszych gwiazd w galaktyce emituje promieniowanie gamma
Podstawowa jednostka strukturalna DNA i RNA nazywana jest nukleotydem i składa się z nukleazy, cukru i grupy fosforanowej. Wcześniejsze badania naśladujące oczekiwane warunki w międzygwiezdnych chmurach molekularnych wykryły obecność cukru i fosforanu, ale nie nukleaz. Naukowcy stosują zaawansowane metody analityczne do wykrywania tych związków w warunkach laboratoryjnych. W ramach eksperymentu doprowadzili do powstania lodowatej warstwy, którą następnie przeanalizowano. W ten sposób badacze wykryli obecność cytozyny, nukleaz, uracylu, tyminy, adeniny, ksantyny i hipoksantyny. Wykryto również aminokwasy, które są budulcem białek oraz kilka rodzajów dipeptydów.
[Źródło: phys.org; grafika: Hokkaido University]
Czytaj też: Naukowcy zaobserwowali jak czarna dziura niszczy gwiazdę