Nie raz widzieliśmy, jak Model 3 Performance Tesli radzi sobie na torze ze spalinową konkurencją wręcz śpiewająco. Jak jednak wyjdzie z pojedynku z Challengerem Hellcat Redeye?
Co tu dużo mówić Challenger Hellcat w wydaniu Redeye, to wyścigowa bestia, która radzi sobie świetnie zwłaszcza podczas testów typu drag, czyli wyścigach na prostej. Tym razem w grę wchodzi pokonanie 1/4 mili, czyli 402 metrów, a na papierze Hellcat ma zwycięstwo praktycznie w kieszeni.
Po zakończeniu produkcji Challenger SRT Demon Hellcat Redeye zajął najwyższe miejsce w ofercie samochodów wyścigowych. Wykorzystuje wersję 6,2-litrowego doładowanego silnika V8 o mocy 797 KM i momencie obrotowym 958 Nm. Doładowanie sięga 14,5 psi, a wzmocnione korbowody i tłoki mogą wytrzymać dodatkowe ciśnienie. Cena? 69650$.
Tymczasem Model 3 Tesli w wersji Performance ma już 450 KM i moment obrotowy na poziomie 640 Nm, podczas gdy jego ceny zaczynają się od 54900 dolców. Elektryczna potęga, czy tradycyjne spaliny? Jak obstawiacie?