Obecnie w trzeciej fazie badań klinicznych znajduje się co najmniej sześć szczepionek na koronawirusa. Mają one na celu porównanie bezpieczeństwa i skuteczności stworzonych środków.
Podstawowym celem trwających obecnie badań jest ustalenie, czy szczepionka zmniejsza ryzyko wystąpienia objawów COVID-19 u danej osoby. Symptomy te mogą być różne, poczynając od łagodnego bólu głowy a kończąc na ciężkim przebiegu wymagającym wizyty na oddziale intensywnej terapii.
Czytaj też: Nowy lek na koronawirusa może zmienić przebieg pandemii
Czytaj też: Pojawił się przełom w badaniach nad koronawirusem
Czytaj też: Niemcy szykują się do szczepień przeciwko koronawirusowi
Warto podkreślić, że na COVID-19 umiera znacznie mniej osób niż doświadcza łagodnych objawów. Innymi słowy, większość zakażonych nie wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej. Udowodnienie, że szczepionka chroni tylko przed ciężkimi lub śmiertelnymi przypadkami, wymagałoby zaproszenia do udziału w badaniach znacznie większej liczby osób.
I choć badania trzeciej fazy zazwyczaj skupiają nawet kilkadziesiąt tysięcy uczestników, to to nie ma wśród nich osób, które najbardziej potrzebują ochrony. Mowa oczywiście o ludziach starszych czy z nieprawidłowo funkcjonującym układem odpornościowym. Celem każdego badania klinicznego jest przebadanie podzbioru populacji, aby jak najlepiej przewidzieć, co się stanie, jeśli całe społeczeństwo będzie traktowane w ten sam sposób.
Czytaj też: W zwalczaniu koronawirusa może pomóc dość powszechny lek
Czytaj też: Ile trwa kontakt potrzebny do zakażenia koronawirusem?
Czytaj też: Pod tym względem kobiety gorzej znoszą zakażenie koronawirusem
