Reklama
aplikuj.pl

Co wiemy o gigantycznych wirusach?

W ostatnich latach tzw. gigantyczne wirusy były odkrywane w niezwykle nietypowych miejscach całego świata, m.in. na terenie wiecznej zmarzliny Syberii czy pod lodem Antarktydy.

Zespół naukowców z Michigan State University próbował zrozumieć, jak funkcjonują te wirusy i w jaki sposób infekują one komórki. Z pomocą najnowocześniejszych technologii, naukowcy byli w stanie stworzyć wiarygodny model badania gigantycznych wirusów. Umożliwił on m.in. identyfikację kilku kluczowych białek odpowiedzialnych zainfekcje.

Rinowirusy to powszechnie występujące wirusy, które powodują u ludzi przeziębienia. Ich wielkość wynosi ok. 30 nanometrów – dla porównania, główni bohaterowie tego wpisu mają nawet 300 nanometrów. Co więcej, ich zdolność do zakażenia jest bardzo długotrwała, co potwierdzają wirusy odkryte na Syberii, gdzie znajdowały się przez ok. 30 000 lat.

Czytaj też: Witamina D może odgrywać ważną rolę w zwalczaniu koronawirusa

Objęte analizami gatunki wirusów posiadają wytrzymałe powłoki zewnętrzne, a ich kształt przypomina dwudziestościan. Posiadają też unikalny mechanizm uwalniania swojego genomu opierający się na swego rodzaju „wrotach”. Na ich funkcjonowanie wpływają co najmniej trzy czynniki: niskie pH, wysoka temperatura i wysokie zasolenie. Dzięki możliwości odtwarzania różnych stadiów infekcji, autorzy badań analizowali białka uwalniane przez wirusa w pierwszej fazie. Można je porównać do robotników, którzy przygotowują się do zainfekowania nosiciela i prowadzenia w nim reprodukcji.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News