Od dłuższego czasu mówiło się o planach na połączenie systemów OxygenOS i ColorOS w jeden zunifikowany interfejs oparty na Androidzie i przeznaczony zarówno dla smartfonów Oppo jak i OnePlus. Dziś już wiemy, że nic z tego.
Po połączeniu się OnePlus z Oppo zaczęto mówić o zunifikowaniu obu nakładek, z których korzystają poszczególni producenci. We wrześniu zaś ogłoszono, że faktycznie taki jest plan i wejdzie on w życiu wraz z serią OnePlus 10. Jednak już na początku tego miesiąca, jeszcze przed premierą OnePlus 10 Pro, pojawiły się doniesienia, że wcześniejsze plany raczej w życie nie wejdą. Podczas premiery przekonaliśmy się o prawdziwości tych raportów. Ale co z oficjalnymi wieściami na ten temat?
te dostarczył nam współzałożyciel OnePlus, Pete Lau. Wyjawił on w swoim poście na blogu, że nie dojdzie do połączenia obu systemów, ale OxygenOS i ColorOS nadal będą działać w oparciu o tę samą bazę kodu, stworzoną przy okazji OxygenOS 12. Da to co prawda większą integrację obu systemów, ale nie przyniesie całkowitego ich połączenia. Oczywiście nie oznacza to, że obie marki przestaną wymieniać się technologiami. Ta współpraca będzie trwała nadal.
Pozostawienie obu nakładek oddzielnie z pewnością ucieszy fanów marki OnePlus. Ci, po wrześniowym ogłoszeniu, wyrażali w sieci bardzo duże niezadowolenie. Widać więc, że firma posłuchała ich odzewu pokazując, jak ważne jest dla nich zdanie społeczności. Oznacza to więc, że OxygenOS 13 nadal będzie tak lekką i przejrzystą nakładką bliską czystemu Androidowi, jak jej poprzednie wersje.
