Przed kilkoma dniami naszym oczom ukazał się test z najszybszą na świecie Corvette C8 w roli głównej, ale niestety ten egzemplarz nie wziął udziały w tym pojedynku z Lamborghini Huracan.
Obie Corvette pochodzą jednak od tunera Hennessey Performance, który ostatnio pracuje w pocie czoła nad ulepszeniami do nowej Corvette C8. Jak wspominaliśmy, niedawno do tego sklepu wpadł tytuł najszybszej Corvette z silnikiem między osiami na świecie (nieoficjalnie), kiedy to osiągnęła prawie 330 km/h.
Chociaż taki tuning i dodatek podtlenku azotu zwiększył finalnie możliwości o jedynie 17 km/h, to nie jest to wstyd dla tunerów, a pokaz tego, że Corvette C8 już fabrycznie jest świetnym samochodem. Pytanie czy tak świetnym, jak Lamborghini Huracan? Zwłaszcza po delikatnych ulepszeniach (wydechu ze stali nierdzewnej, lekkich felgach z oponami wyścigowymi i niewielkiego zmniejszenia prześwitu).
Czytaj też: Przyszłość modelu Ford Focus ST w Europie
Moc tej Corvette wyznacza się na 510 koni mechanicznych, podczas gdy Huracan pozostaje wierny fabrycznemu ustawieniu z mocą 602 KM. Jak takie porównanie sprawdzi się na torze w testach prędkości „łeb w łeb”? To obejrzycie powyżej i proszę – nie oceniajcie reakcji kierowcy Lamborghini. Może imał zły dzień?
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News