Od zawsze podoba nam się, co Hennessey Performance wyprawia w swoim teksańskim warsztacie i nie inaczej jest teraz, kiedy to ulepszył zarówno nową Corvette oraz Jeepa Trackhawka, a na koniec porównał je na torze.
Wybór tych dwóch modeli nie jest przypadkiem, bo w przeszłości Hennessey zestawiło już Corvette po wymianie wydechu z fabrycznym Trackhawkiem Jeepa w pojedynku 6,2-litrowej V8 o mocy 495 KM i doładowanej V8 o mocy 707 koni. Wtedy wygrało cacko Chevroleta.
Teraz jednak Hennessey Performance, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, dorzucił do Jeepa Grand Cherokee Trackhawk swój pakiet modernizacji HPE1000, który zwiększa jego możliwości do mocy 1012 koni mechanicznych i 1314 Nm momentu obrotowego.
Czytaj też: Tak wygląda nowy Genesis G70 na 2022 rok modelowy
Biorąca udział w wyścigu Corvette, to z kolei ciągle praktycznie fabryczny samochód, ale z wymienionym wydechem na nierdzewny układ. Nowe rury mają rzekomo zwiększyć moc na kołach o 21 KM oraz 26 Nm i obniżyć wagę o kilka kilogramów. Umówmy się jednak, czy taki zastrzyk mocy dla Jeepa nie wystarczy, żeby rozłożyć Corvette C8 na łopatki?
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
