Chociaż Lexus twierdził, że nie planuje żadnego modelu poniżej 30000$, zapowiadając model UX w 2018 roku, ale pogłoski mówią coś innego.
Pomimo tego, że oświadczenie firmy było jasne, to na tle nowych plotek traci nieco na mocy, urzeczywistniając podstawowy model Lexus BX. Ten nie byłby całkowicie nowym dziełem, a jedynie opierał się na ostatnio ujawnionym crossoverze Toyota Yaris.
Nadal nie ma żadnych zdjęć, które ukazałyby, jak taki „Lexusowy Yaris” mógłby wyglądać, ale z pewnością ogólny projekt przyjąłby charakterystyczną dla Lexusa chromowaną maskownicę. Model BX mógłby również zmniejszyć prześwit, aby uzyskać bardziej sportową postawę na drodze.
Plotki sugerują (via Motor1), że BX użyje hybrydowego układu napędowego wyciągniętego bezpośrednio z crossovera, na którym miałby bazować. Mowa więc o 1,5-litrowym silniku w połączeniu z silnikiem elektrycznym, co łącznie generuje całe 116 koni mechanicznych. Możliwe też że Lexus BX będzie dostępny z napędem na wszystkie koła albo w edycji F Sport.
Czytaj też: Audi RS6 Avant podkręcony do granic, ale czy było warto?
Na sam koniec warto zaznaczyć, że początkowe oświadczenie Lexusa mogło dotyczyć wyłącznie rynku Amerykańskiego. Dlatego właśnie prawdopodobne jest, że plotki okażą się prawdziwe, ale dotkną tylko rynku europejskiego i azjatyckiego, jako że tylko na nich Yaris Cross jest dostępny. Cena? Zapewne początkowy poziom 130000 zł, a premiera jakoś w 2023 roku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News