Wczoraj Studio MDHR zaskoczyło wszystkich, wrzucając na serwery bez zbędnych zapowiedzi aktualizację oznaczoną 1.2 do Cuphead, który zadebiutował w 2017 roku. Zaskakuje nie tylko sam to, że twórcy przypomnieli sobie o tej grze, tworząc najprawdopodobniej kolejną odsłonę (może to stąd inspiracja?), ale też to, że ta aktualizacja była największą z wszystkich dotychczasowych.
Czytaj też: Notre-Dame w No Man’s Sky – gracz odbudował słynną budowlę
Oficjalnie patch wprowadził w pełni animowane przerywniki filmowe, nowe animacje dla postaci oraz grafiki. Ponadto twórcy postarali się też o oddanie w ręce gracza wyboru pomiędzy Cupheadem, a Mugmanem (bratem głównego protagonisty), który był dostępny w trybie kooperacji. W dopracowanie aktualizacji zaangażowano też kaligrafów, którzy przygotowali tłumaczenie na Koreański, Chiński i Japoński język, które znalazły się wśród jedenastu zupełnie nowych.
Cuphead i Mugman mają teraz znacznie więcej kinowych wstępów do walk, dzięki dodaniu nowej animacji i grafik, które umożliwiają także „dziesiątki innych olśniewających dodatków i dostosowań w trakcie gry”. I gdy całą listę zamyka szereg poprawek i łatek, użytkownicy śledzący grę doszukali się dodatków podczas walk z bossami i przykładem tego jest dodatkowa przeszkoda podczas jednej z walk, w której nie atakując „cebuli” skażemy się na denerwującą rzodkiew:
Czytaj też: Właściciel największej kolekcji gadżetów z God of War otrzymał wyjątkowy prezent od producenta gry
Źródło: Steam, PCGamer