Reklama
aplikuj.pl

Czekacie na Borderlands 3? Pamiętajcie o darmowym DLC wprowadzającym

Czekacie na Borderlands 3
Czekacie na Borderlands 3

Chociaż brzmi to tak, jak opinia szaleńca, to mam spore wrażenie, że Borderlands 3 nigdy nie pobije popularności Borderlands 2. Po prostu zobaczcie na poniższe statystyki – te są po prostu fenomenalne jak na produkcje nastawioną na granie solo lub w kooperacji. Teraz np. ta produkcja przeżywa drugą młodość, dzięki darmowemu DLC wprowadzającemu do Borderlands 3. 

Czytaj też: Nowy gameplay z Cyberpunk 2077 zapowiedziany w sekretnej wiadomości

Wczoraj podczas konferencji Microsoftu pojawiła się kolejna, dosyć nietypowa zapowiedź Borderlands 3. Została bowiem zorientowana wokół poprzedniej części, do której trafił właśnie darmowy dodatek Borderlands 2: Commander Lilith & the Fight for Sanctuary, którego przypiszecie do konta do 8 lipca. Macie więc sporo czasu zarówno na to, jak i na samo przeżycie „zupełnie nowej przygody”, która ma za zadanie podłożyć podwaliny pod historię, przedstawioną w Borderlands 3.

Jak czytamy na głównej stronie na Steam:

Powróć do nagradzanej strzelanki z łupami i przeżyj zupełnie nową przygodę wprowadzającą do nadchodzącej gry Borderlands 3. Sanktuarium jest oblegane, mapa krypt została skradziona, a toksyczny gaz zatruwa Pandorę. Walcz z nowymi bossami, odkrywaj nowe obszary, zdobywaj nowe łupy (o poziomie wyższym niż Legendary) i dołącz do Lilith i Crimson Raiders, aby pokonać obłąkanego wroga, który za wszelką cenę chce rządzić planetą. 


Powracający fani mogą próbować osiągnąć limit poziomów zwiększony do 80, a nowi gracze otrzymają automatyczny awans do poziomu 30 i będą mogli błyskawicznie ruszyć do akcji.

Szczerze? To jeden z lepszych ruchów, na jakie mógł zdecydować się Gearbox. Zwiększenie poziomu postaci i wprowadzenie nowego rodzaju broni (lepszych od legendarnych) jest wręcz fenomenalne dla stałych wyjadaczy.

Czytaj też: Data premiery Cyberpunk 2077 z E3!

Źródło: Steam