Deweloper Control jest zadowolona z tego, że w grze w końcu pojawia się postać kobieca. Udało się zerwać z pewną „tradycją”.
Brooke Maggs, deweloper odpowiedzialna za narrację w Control wypowiedziała się na temat głównej bohaterki gry. Remedy dotychczas trzymało się męskich bohaterów, jednak po raz pierwszy spróbowano obsadzić w głównej roli kobietę. Jak już wiemy – wyszło to bardzo dobrze, a jedyne co kuleje to optymalizacja.
Czytaj też: Porównanie Gears 5 z Gears of War 2 udowadnia, że kiedyś było lepiej
Designerka jest zadowolona z tego, że w końcu bohaterką jest kobieta, a nie „biały facet”. Brooke cieszy się także, że w samej grze nie występują sami mężczyźni, ponieważ często jest tak, że deweloperzy stworzą jedną ważną kobietę, a reszta to mężczyźni.
Podczas wywiadu starano sie też podpytać autorkę gry o nadchodzące DLC do Control. Przypomnijmy, że ostatnio odnaleziono w kodzie gry kilka informacja o zawartości dodatkowej. Niestety, Brooke Maggs nie mogła się na ten temat wypowiadać.
Jak oceniacie występ damskiej postaci w Control? Zwracacie uwagę na to, kim gracie? Często słyszę opinie o tym, że wcielenie się w męską postać oznacza dla wielu lepsza immersję. Osobiście zauważyłem, że po latach grania mężczyznami, fajnie jest zagrać kobietą. Bohaterki Horizon: Zero Dawn, Tomb Raider czy Assassin’s Creed Odyssey wspominam bardzo dobrze.
Czytaj też: Kojima nie rozumie Death Stranding, bo to nowy gatunek
Źródło: playstationlifestyle.net
