Blizzard podzielił się informacjami zebranymi od graczy podczas zamkniętych beta-testów gry. Twórcy zarzekają się, że Diablo Immortal będzie odpowiednio zbalansowane na swoją premierę.
Blizzard a sprawa Diablo Immortal
Deweloperzy Blizzarda wiedzą, że ich pierwszy pokaz gry wypadł fatalnie. Firma od tego czasu zaliczyła jeszcze kilka wpadek i najnowsze tytuły muszą być po prostu znakomite. Diablo Immortal już teraz znacząco różni się od tego, co zobaczyliśmy po raz pierwszy, a to jeszcze nie koniec zmian. Autorzy mobilnej gry zakończyli niedawno kolejne testy produkcji.
Czytaj też: Turbulencje Call of Duty. Nie będzie nowej gry w przyszłym roku
Zamknięte beta-testy działały na pełnych obrotach od października ubiegłego roku aż do początku stycznia. Uczestnicy mieli okazję wypróbować szeroką gamę nowych treści i funkcji, w tym klasę nekromanty, aktualizacje Cyklu Konfliktu, zmiany dotyczące zestawów, aktualizacje Piekielnego Relikwiarza oraz obsługę kontrolerów.
Cześć wszystkim! Z tej strony Wyatt Cheng, reżyser gry Diablo Immortal. Po zakończeniu tej fazy beta-testów nasz zespół kontynuuje znaczny postęp w kierunku oddania gry w ręce wszystkich graczy. Planujemy wydanie Diablo Immortal w roku 2022 i chcielibyśmy podzielić się dzisiaj z wami tym, czego dowiedzieliśmy się podczas zamkniętej bety. Wnioski wyciągnięte ze zgromadzonych danych doprowadziły do ważnych zmian dotyczących m.in. aspektu społecznościowego gry, rajdów i zakupów w grze, a także przebudowy Cyklu Konfliktu.
Diablo Immortal a mikropłatności
Blizzard oznajmił, że ich celem od zawsze było utrzymanie dostępności filarów rozgrywki w Diablo, czyli zabijania demonów i zdobywania ekwipunku, dla wszystkich graczy – niezależnie od wyniku ich decyzji na temat dokonywania zakupów w grze. Mikropłatności będą całkowicie opcjonalne i nie powinny w żaden sposób wpływać na wasze wrażenia płynące z rozgrywki. Podczas zamkniętych beta-testów uzyskano wiele opinii na temat karnetu bojowego oraz innych zakupów w aplikacji.
Czytaj też: God of War w 8K na PC wygląda fenomenalnie
Deweloperzy cieszą się, że planowany karnet na przedmioty został dobrze przyjęty i testerzy uznali go za wartego swojej ceny. Blizzard zaobserwował też jednak, że legendarne klejnoty i ich wpływ na rozgrywkę z udziałem alternatywnych bohaterów (tzw. altów) stanowiły podczas beta-testów dla sporej grupy graczy niebagatelne źródło frustracji.
Zdaje się, że Blizzard przedstawia sprawy jasno i wie, gdzie znowu może zdenerwować graczy, więc chcą się upewnić, iż nie zaliczą żadnej kolejnej wpadki.
