Reklama
aplikuj.pl

Drzewo-wampir korzysta z zasobów innych drzew

Dawniej potężne drzewo z gatunku zwanego agatisem nowozelandzkim mogło osiągać wysokość nawet 50 metrów. Obecnie niski, bezlistny pień powinien już dawno obumrzeć. Tak się jednak nie dzieje, a naukowcy prawdopodobnie wiedzą, dlaczego. 

Badacze twierdzą, że pień jest częścią leśnego „superorganizmu” – sieci powiązanych ze sobą korzeni, dzielących zasoby w społeczności, która może obejmować dziesiątki lub setki drzew. Pień karmi się nocą wodą i składnikami odżywczymi, które inne drzewa zbierały w ciągu dnia, pozostając przy życiu dzięki ich ciężkiej pracy. Nie wiadomo, dlaczego zielone drzewa utrzymują tego „dziadka” przy życiu, mimo że prawdopodobnie nie mają z tego żadnych korzyści.

Czytaj też: Drzewa charakteryzują się dużymi mutacjami genowymi

W ciągu dnia, gdy tętniące życiem sąsiednie drzewa były zajęte transportem wody do korzeni i liści, pień był uśpiony. W nocy, gdy sąsiedzi uspokajali się, pień wykorzystywał wodę.Naukowcy sądzą, że mimo iż fragment drzewa nie posiada już żadnych liści, jego korzenie nadal mogą stanowić pomost do pozostałych żywych, fotosyntetyzujących drzew w innych częściach lasu. Możliwe jest również, że pień połączył się z korzeniami jeszcze w czasach swojej „świetności”. Ponieważ składniki odżywcze nadal przepływają przez korzenie do reszty sieci, sąsiednie drzewa nigdy nie zauważyły zmiany jego stanu.

Naukowcy przypuszczają, że te leśne superorganizmy mogą zapewnić dodatkową ochronę przed suszami. Umożliwia to drzewom dostęp do wody i dzielenie się zasobami z gorzej nawodnionymi osobnikami. Jest to szczególnie ważne, ponieważ częstotliwość i intensywność susz regularnie wzrasta.

[Źródło: livescience.com; grafika: Sebastian Leuzinger]

Czytaj też: Na Ziemi można posadzić ogromną ilość drzew, ale czy pomoże to w walce ze zmianami klimatu?