Planeta podobna do Jowisza, zwana HD106906 b, która krąży wokół dwóch gwiazd oddalonych o 336 lat świetlnych, może dostarczyć informacji nt. hipotetycznej „dziewiątej planety” tworzącej Układ Słoneczny.
HD106906 b ma masę około 11 razy większą od masy Jowisza, znajduje się na terenie Gwiazdozbioru Krzyża Południa. Krąży ona w odległości 738 jednostek astronomicznych od swoich gwiazd – dystans ten jest więc 738 razy większy od dzielącego Ziemię i Słońce.
Czytaj też: Czy dziewiąta planeta faktycznie istnieje?
Czytaj też: Jak szuka się egzoplanet?
Czytaj też: Przez Układ Słoneczny przechodzi „autostrada”. Może przyspieszyć kosmiczne podróże
Jedna z teorii zakłada, że HD106906 b mogła być początkowo grawitacyjnie przyciągnięta w kierunku swoich gospodarzy. Później została jednak „wystrzelona” na odległość, na której widzimy ją dziś, za sprawą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Być może podobny scenariusz dotyczył dziewiątej planety, która dawniej wchodziła w skład naszego układu.
Dziewiąta planeta mogła kiedyś krążyć w Układzie Słonecznym, lecz została wyrzucona poza jego obrzeża
Przytoczona teoria zakłada, iż pierwotnie odległość między HD106906 b, a układem podwójnym, wokół którego krążyła, wynosił ok. 3 jednostek astronomicznych. Siły grawitacyjne generowane przez gwiazdy doprowadziły do wyrzucenia tej planety z jej ówczesnej orbity w kosmiczną pustkę.
Czytaj też: Pojawiły się nowe informacje dotyczące dziewiątej planety
Czytaj też: Niezwykle ciemna egzoplaneta przestanie wkrótce istnieć. Co ją czeka?
Czytaj też: Sondy Voyager natrafiły na nowy rodzaj słonecznych eksplozji
W przypadku Układu Słonecznego, nadal nie udało się wykryć hipotetycznej dziewiątej planety, jednak pojawiły się dowody na istnienie sporych rozmiarów obiektu istniejącego poza jego granicami. Jedna z hipotez sugerowała nawet, że nie jest to planeta, lecz niewielkich rozmiarów czarna dziura.