Firma Eagle postanowiła stworzyć drogową wersję rzadkiego wyścigowego samochodu Jaguara E-Type i tak właśnie powstał Eagle Lightweight GT, czyli klasyka połączona z nowoczesnymi technologiami.
Jak skomentował ogłoszenie założyciel firmy, Henry Pearman:
Trzy lata temu klient poprosił nas o stworzenie naszej wizji na Jaguara E-Type. Rezultatem tego projektu jest Eagle Lightweight GT, rygorystycznie opracowany i sprawdzony.
Podstawą dla Lightweight GT okazało się czyste podwozie E-Type serii 1, na którym zamontowano aluminiowe panele nadwozia. Tę pracę wykonują firmowi technicy, którzy ręcznie formują elementy, więc to nic dziwnego, że cały samochód wymaga 2500 roboczogodzin pracy. W porównaniu do oryginału, ten „E-Type” ma większe łuki błotników, które pozwalają na zamontowanie 16-calowych felg, które są szersze niż oryginalne.
W sumie Lightweight GT waży 1017 kilogramów, ale ma w sobie takie udogodnienia jak klimatyzację, czy i skórzaną tapicerkę w całej kabinie. Podczas gdy Eagle Lightweight GT czerpie inspirację z samochodu wyścigowego, prowadzenie powinno być o wiele bardziej komfortowe ze względu na luksusowe wnętrze (via AutoClassics).
Czytaj też: Zaproś czołgi i zniszcz ulicę, czyli parada w rosyjskim wydaniu
Firma Eagle zachowała silnik rzędowy z sześcioma cylindrami, ale podbiła pojemność z 3,8 do 4,7 litra. Ta jednostka wyciska ponoć 380 KM i 508 Nm momentu obrotowego, co przechodzi przez pięciobiegową manualną skrzynię biegów. Aby zaoszczędzić na masie, kluczowe obudowy (czy to skrzyni biegów, mechanizmu różnicowego, czy miski olejowej) są wykonane z magnezu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
