NGTS-10b to niedawno zaobserwowana egzoplaneta, będąca tzw. gorącym Jowiszem. Obiekt ten jest niezwykły, bowiem naukowcy są niemal pewni, że za jakiś czas zaobserwują jego śmierć.
Samo odkrycie nowej egzoplanety jest sporym wydarzeniem w świecie astronomii. W tym przypadku jest to jednak szczególnie ważne, bowiem NGTS-10b, oddalona o setki lat świetlnych, krąży niewiarygodnie blisko swojej gwiazdy.
Odkryta przez astronomów egzoplaneta jest gorącym Jowiszem, a pełny obrót wokół jej gwiazdy zajmuje ok. 18 godzin. Autorzy badania opublikowanego na łamach czasopisma Montly Notices of the Royal Astronomical Society sądzą, że wkrótce NGTS-10b zostanie zniszczona.
Badacze wywnioskowali to na podstawie aktualnego położenia tej planety pozasłonecznej oraz informacji, jakie dotychczas zebrali w kwestii tego typu obiektów. James McCormac, szef zespołu badawczego, stwierdził, że zaledwie siedem ze znanych obecnie gorących Jowiszów ma okres orbitalny wynoszący mniej niż 24 godziny.
Dalsze obserwacje tego obiektu oraz gwiazdy, wokół której krąży, powinny wyjaśnić, jaka przyszłość je czeka. Naukowcy twierdzą, że NGTS-10b powinna zderzyć się z jej gwiazdą. Z obecnie dostępnych informacji wynika, że ma ona, podobnia jak sama planeta, ok. 10 miliardów lat. Zdaniem badaczy jest to ostatni etap życia tej egzoplanety. W przeciwnym wypadku długość jej życia wykraczałaby poza ogólnie przyjęte normy.
