Margot Krasojevic Architecture z Londynu podzieliło się swoim kolejnym projektem architektonicznym, który tradycyjnie dla tej firmy budzi wielkie uczucia swoim futuryzmem i podejściem do ekologiczności oraz energooszczędności. Tym razem zaskoczyła wszystkim pomysłem na ekologiczne krematorium słoneczne.
Czytaj też: W tych architektonicznych projektach to rowerzyści są najważniejsi
Patrząc na te wszystkie grafiki trudno się tak naprawdę w tym wszystkim połapać. Z oficjalnych wiadomości wiemy jednak, że ten projekt dotyczy krematorium słonecznego przeznaczonego dla nadmorskiej miejscowości Santa Monica w Los Angeles w Kalifornii. Jest przy tym dosyć dziwaczne i nie tylko dlatego, że dotyczy słonecznego krematorium, ale też ze względu na to, że łączy je z innowacyjnymi budynkami, a nawet parku dla skateboardzistów.
Projekt uwzględnia pogląd, że kremacja stała się bardziej popularna niż pogrzeb i że nasze sposoby upamiętniania zmarłych stają się coraz bardziej kreatywne i osobiste. W tym celu Krasojević sugeruje, że to krematorium oferuje możliwość upamiętnienia naszych bliskich, zamieniając ich prochy w tatuaż, fragment betonowej rafy, a nawet fajerwerki. Oczywiście już po kremacji, w której udział będzie brało słońce, które zapewni odpowiednie warunki temu procesowi przez ogniskowanie promieni słonecznych przez warstwy szkła dichroicznego i Fresnela.
Cały pomysł jest obecnie w fazie projektu, ale ktoś zdecydowanie się nim interesuje. Wspomina się przy nim o kwocie 12 milionów dolarów, czyli zadziwiająco niskiej, jak na wykonanie tak imponującej budowli użytecznej. To prawdopodobne, że taka kasa została przeznaczona więc po prostu na sam projekt.
Czytaj też: Ruszyło planowanie najwyższego biura kontenerów wysyłkowych
Źródło: New Atlas