Microsoft szykuje kilka ekskluzywnych produkcji na Xbox Series X. Sporo osób może po kilku latach kupić maszynkę MS ze względu właśnie na nie.
Zdziwić się czasem można jakie elementy potrafią przyciągnąć kogoś do zakupu danego sprzętu. Jakiś czas temu pisałem na jednym z grupowych czatków growych na Messengerze jaką karą boską jest granie na PC, bo chciałem zagrać w pierwsze Black Ops, które gdzieś po godzinie gry zaczęło się po prostu psuć. Z dyskusją przeszliśmy na temat najlepszych odsłon Call of Duty (naprawdę, zagrajcie w Infinite Warfare) i tym samym wyszło nam, że część osób uważa, że oceny CoDów w recenzjach dotyczą głównie jakości trybu multi, bo „kto kupuje CoDa dla fabuły.” No, okazało się, że sporo. Gry dla pojedynczego gracza są potrzebne i są ważnym składnikiem danego line-upu konsoli.
W ogóle gry. W końcu to one w głównej mierze decydują o sukcesie danej konsoli. Ile to już razy mieliśmy sytuację, w której zestaw startowy gier na dany sprzęt sugerował, że będzie lipa a nie nowa generacja po czym dostawaliśmy takie hity, że wszyscy zapominali o początkowych problemach braku gier (by znów narzekać, że na tym PS5 to tylko dwa exy na start, a ten Xbox 360 to wcale nie ma ładnej grafiki w grach…). Gdzieś jednak po dwóch-trzech latach pojawiają się produkcje, które przyciągają miliony klientów rocznie. I o ile Xbox 360 dostał swoje Fable 2, Forzę Horizon, Alana Wake’a (niedawno skończyłem, świetna gra, która nadal się broni – polecam!) to Xbox One musiał sobie radzić bez nich. Ale teraz Xbox Series X będzie miał gry.
Czytaj też: Najciekawsze premiery gier – wrzesień
Największy problem? Czas. Będzie trzeba poczekać. Choć takie Wasteland 3, które zgarnęło kilka 10/10, a deweloperzy pracują już teraz ekskluzywnie dla Microsoftu, daje ogromną nadzieję na porządny tytułu. Przyjrzymy się zatem jak może wyglądać Xbox Series X za kilka lat i dlaczego go kupicie dla tych gier?
Mijają trzy lata. Xbox Series X prawdopodobnie oferuje w przeciwieństwie do PlayStation 5 oraz Nintendo Switch (Pro? ;)):
Stalker 2
Gra ma ogromny potencjał na bycie wielkim sukcesem. Mam wrażenie, że aktualna ekipa tworząca serię prowadzi serię w doskonałym kierunku. To co do tej pory zaprezentowali wygląda obiecująco i trzymam kciuki za porządną produkcję. Czytając Metro 2035 wróciła mi zakurzona miłość do nuklearnego postapo.
Czytaj też: Wiedźmińskie zioła nas otaczają! O roślinach z Wieśka w prawdziwym świecie
12 Minutes
Bohater utknął w pętli czasowej. Tylko my możemy sprawić, że uda się mu uwolnić. Jedyny problem z tym tytułem? Chyba twórcy też utknęli w takiej pętli, bo produkcja powstaje już tak długo, że zaczynam mięć wątpliwości czy zobaczymy ją w przeciągu najbliższego roku. Gdy jednak wyjdzie – coś czuję, że pozamiata.
Hal… zobaczymy
Po tym w jak tragicznym stanie jest Halo Infinite chyba liczba osób oczekujących tej produkcji drastycznie się zmniejszyła. To co pokazano może na początku było śmieszne, ale teraz serio deweloperzy muszą wziąć się do pracy.
Fable
Nowe Fable wyjdzie zapewne bliżej tego trzeciego roku życia konsoli. Ale czy to komuś przeszkadza. Nowe Fable! To może wystarczyć fanom na wiele lat. W końcu pojawią się materiały wideo, a styl zajawki jest bardzo fajny. Pozostaje cierpliwie czekać.
The Medium
Bloober stawia na nową technologię, którą mogą uciągnąć tylko konsole nowej generacji. Choć poprzednie produkcje studia trafiały też na sprzęty Sony i Nintendo to w przypadku tej gry współpraca z MS jest tak bliska, że być może gra już zawsze pozostanie „exem MS”. Lokacje inspirowane Beksińskim, Troy Baker jako antagonista, rewolucyjna technologia, fabuła tocząca się w Polsce… no jak tu nie czekać!
Microsoft Flight Simulator dla konsol
Gra już teraz jest dostępna na PC, ale konsolowców raczej to nie przekona. Ma być wygodnie, na kanapie. A co da Xbox Series X z szybkim Internetem? Jakość 4K. Zarówno samolotów jak i świata gry. Odprężająca produkcja na czymś co ma przynajmniej 55 cali będzie tym czego potrzebujecie, a nawet nie wiecie.
Forza Motorsport
Tutaj również będzie trzeba poczekać. Ale czy trzeba kogoś przekonywać do tego tytułu? Szansa na to, że Playground coś sknoci jest bardzo mała. Oby nowa generacja tchnęła drugie życie w fizykę pojazdów!
Avowed
Skyrim tylko, że od konkurenta Bethesdy. Czy Obsidian da radę uciągnąć tak duży projekt bez zabugowania połowy gry? Być może odległa data premiery oraz tiry gotówki od Microsoftu pomogą. No i nie oszukujmy się. Wszyscy gdzieś w głębi duszy chcemy nowego Skyrima, aby znowu poczuć to co przy przechodzeniu TES 5.
Scorn
Obrzydliwy. Mroczny. Obślizgły. Niepokojący. Scorn może budzić kontrowersje, ale być może dostaniemy coś lepszego niż polskie Agony. A dla fanów tego typu klimatów – Succubus od twórców Agony wypada o wiele lepiej od ich poprzedniej gry. Sprawdźcie prolog na Steamie.
State of Decay 3
No nie będę kłamał, że mnie ta produkcja interesuje. Ale nie będę też udawał, że nie istnieje, bo mimo tego, że poprzednie gry wyglądały strasznie pod… każdym względem to i tak potem masa osób się w nie zagrywała. I tym razem będzie to samo. Jestem tego pewien.
CrossfireX
Tryb fabularny tworzony przez Remedy Entertainment? Do gry stricte sieciowej? Niezłe połączenie. Ale, że to właśnie Remedy to wierzę w tę produkcję, która czasem wygląda jakby mogła konkurować z Call of Duty.
Senua’s Saga: Hellblade II
Na temat zabierania trwających serii gier na inne platformy można by napisać oddzielny wpis. Ale stało się – gracze PS i NS nie poznają historii Senui jeśli ograniczą się do swoich platform. A ta może być bardzo dobra, bo już pierwsza część udowodniła, że ekipa zna się na rzeczy.
Perfect Dark?
Plotki mówią, że tytuł AAAA który powstaje w super-tajemnicy to właśnie Perfect Dark. Teraz pytania za sto punktów. Kto z trochę młodszych graczy pamięta tę serię? Kto uważa, że zatrudnienie masy znanych nazwisk przy produkcji gry nie wpłynie na to, że każdy będzie chciał przepchnąć własną wizję co skończy się katastrofą? Niebezpieczeństwa są. Ale jak się uda… To może być system-seller.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
