Na ostatniej konferencji firma NIO zaszalała z ogłoszeniami, wśród których zapowiedź crossovera EC6 zdecydowanie jest tym najważniejszym.
W teorii elektryczny crossover EC6 (stąd ten skrót) jest więc trzecim samochodem NIO, ale tylko wtedy, kiedy pominiemy starania producenta na rynku supersamochodów. Na nim sprzedał bowiem zaledwie sześć egzemplarzy luksusowego EP9.
Wiemy, że NIO rozpocznie sprzedaż EC6 w połowie 2020 roku i wyposaży go w nowy pakiet akumulatorów o mocy 100 kWh w standardzie. Firma twierdzi, że zasięg EC6 wyniesie wtedy całe 613 kilometrów na jednym ładowaniu, ale popiera to testami NEDC, więc finalnie sprawdziany EPA sięgnęłyby maksymalnie jakieś 482 km.
Jednak to z miejsca dałoby EC6 przewagę w kwestii zasięgu w stosunku do wszystkich jego konkurentów elektrycznych. Oczywiście pomijając zapowiedzianego i planowanego przez Teslą również w 2020 roku Modelu Y. Crossovera, o którym możecie poczytać więcej tutaj.
NIO twierdzi, że EC6 będzie w stanie dobić od 0 do 100 km/h w 4,7 sekundy i możemy w to uwierzyć. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że EC6 będzie najprawdopodobniej miał taki sam układ napędowy na wszystkie koła, jak cięższy SUV ES6, który zapewnia łączną moc 430 koni mechanicznych. Ceny i inne szczegóły dotyczące EC6 zostaną ujawnione bliżej premiery pojazdu.