Na Indiegogo wpadło niedawno ciekawe połączenie elektrycznego skutera z motocyklem crossowym w formie Kuberg Ranger, zagarniając potrzebną na ruszenie z produkcją kwotę rzędu 50000 dolców.
Dajemy sobie spokój ze zrozumieniem tego, czy tego typu mix ma jakiś wielki sens, bo finalnie Kuberg Ranger wygląda… ciekawie. bazuje na 19-calowy przednim i 14-calowym tylnym kole, trzymając cały osprzęt w ryzach za pośrednictwem dosyć prostej ramy z szeregu rurek.
Nie zabrakło amortyzatora z tyłu i przodu, jak również hamulców tłoczkowych Tektro Orion. W przypadku tych dwóch pierwszych w grę wchodzi kolejno widelec Manitou Dorado Expert ze sokiem 180 mm i DNM Burner RCP-3.
Po stronie napędu model Ranger bazuje na elektrycznym silniku o mocy 14 kW, który może rozpędzić użytkownika do 80 km/h. Zasięg z kolei nie jest okazały, wynosząc 30 km na pojedynczym i 62 km na podwójnym zestawie akumulatorów. Wszystko jednak zależy od stylu jazdy i wagi kierowcy, który przed ruszeniem w drogę spędzi dwie godziny na ładowaniu.
Czytaj też: Zasięg elektrycznego sedana Mercedes EQS imponuje
Elektryczny motocykl Ranger waży przy tym prawie 50 kilogramów i radzi sobie z obciążeniem do 100 kg. Występuje też w trzech wydaniach z wersją Adventure na czele w cenie 8449$, Race za 7544 dolarów i Pure za 6150$, która obniżą moc silnika do 8 kW. Na Indiegogo możecie je jednak zgarnąć taniej podczas kampanii.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News