Reklama
aplikuj.pl

Elektryczny rower z pralki zawstydza te normalne

Elektryczne rowery do najtańszych nie należą, więc po prostu musimy pochwalić za przedsiębiorczość niejakiego RPK R5 z YouTube, który stworzył swojego własnego ebike łącząc stary rower i pralkę.

Oczywiście dziś łatwo postarać się o przerobienie klasycznego roweru na jego elektryczny odpowiednik za sprawą zestawów, które zapewniają mu elektrycznego kopa, ale stworzenie samego zestawu jest już czymś o krok wyżej. Zwłaszcza że mowa tutaj o możliwościach przewyższających standardowe rowery elektryczne.

20-letni rower otrzymał w tym projekcie bezszczotkowy silnik na prąd stały prosto z pralki LG, którego właściciel zwyczajnie nie chciał zmarnować. Tak też powstał pomysł na jego połączenie z przerobioną korbą za pośrednictwem dodatkowego łańcucha. Ten wprawia w ruch wspominaną korbę, na którą jest również naciągnięty ten tradycyjny łańcuch, napędzający tylne koło.

Cała elektronika i mocowania są wykonane na zamówienie, a sam eBike z korzeniami w pralce jest wręcz oszałamiający. Silnik z pralki w połączeniu z akumulatorami kwasowo-ołowiowymi pierwotnie działał na napięciu 200 volt, ale twórca nie miał zamiaru jechać na rowerze do nawet 150 km/h, więc ograniczył je do 48/50 volt (sam dokładnie nie zna wartości), co i tak było wystarczające, aby rozpędzić się do nawet 110 km/h.

Czytaj też: Zobacz jak Wiedźmin składa gamingowy komputer

Finalnie nawet takie osiągi okazały się zbyt duże i nic dziwnego – nie bez powodu prawo w Europie reguluje takie projekty do prędkości 25 km/h w myśl posiadania stosownego prawa jazdy. Teraz nasz bohater planuje zmiany w systemie akumulatorów i układzie hamulcowym.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News