Fajnie być w obecnych czasach zapaleńcem motoryzacji, bo na długo przed oficjalną premierą poszczególnych samochodów, możemy o nich wiedzieć praktycznie wszystko. Elektryczny SUV Lotus Lambda to potwierdza.
Raport o Lotus Lambda
Obecnie Lotus, jako marka chińskiej firmy Geely, zajmuje się produkcją supersamochodu Evija, a z nim oczywiście kokosów nie ubije. Marka potrzebuje sprzedającego się, jak świeże bułeczki modelu i tym czymś ma być ponoć elektryczny SUV Lotus Lambda.
Czytaj też: Obejrzyj, jak elektryczny hipersamochód Lotus Evija śmiga po torze
Czytaj też: Jeszcze benzyna, ale później tylko elektryczność, czyli plany firmy Lotus
Czytaj też: Lotus ogłosił wyjątkowe edycje Elise
Nowy raport serwisu Autocar wskazuje na to, że początkowo mający być hybrydom SUV Lambda ponoć przerzucił się w zupełności na silnik elektryczny. Oczekuje się, że ten model będzie jeździł na architekturze Geely Sustainable Experience, stosownie przerobionej przez inżynierów Lotus z naciskiem na jak największe zmniejszenie masy.
Czytaj też: Obejrzyj jak Lotus Elise niespodziewanie traci swój dach
Czytaj też: Zapomnijcie o kupnie elektrycznego hipersamochodu Lotus Evija
Czytaj też: Jeden z 21 modeli Lotus Esprit Turbo GC do kupienia
Uważa się, że model jest planowany w konfiguracji z dwoma silnikami, zapewniającymi moc 600 KM w wersji podstawowej i do 750 KM w tej najbogatszej. Z kolei nieokreślony jeszcze pakiet akumulatorów wystarczy na przejechanie około 580 kilometrów na jednym ładowaniu.
Uważa się, że światowe ujawnienie zaplanowano na około 2022 rok, ale sprzedaż nie rozpocznie się przed 2023 rokiem. Warto też podziękować serwisowi Motor1 na próbę odpowiedzenia na pytanie, jak będzie wyglądał Lotus Lambda (rendery powyżej).
