Jesteśmy w zupełności pewni, że mający trafić do produkcji jeszcze pod koniec tego roku elektryczny tir Tesli będzie oferował wiele pod kątem układu napędowego, jako że firmy nie ograniczą rozmiary.
Elektryczny tir Tesli z 500 kWh
Elon Musk miał ostatnio okazję pogadać przez dłuższy czas w podcaście Joe Rogana (via Electrek) na temat tego, co planuje w swoich firmach (i nie tylko), a jednym z punktów rozmowy był oczywiście elektryczny tir Tesli. Ten po raz pierwszy pojawił się w świetle reflektorów w 2017 roku i niestety nie trafił na rynek w początkowo zapowiadanym 2019 roku.
Czytaj też: Tesla Roadster będzie latał, czyli Musk znów mówi za wiele
Czytaj też: Czerń w Modelach Tesli dominuje już w pełni
Czytaj też: Jak zmienił się Cybertruck? Elon Musk o pickupie Tesli
Oczywiście ciągnik siodłowy, choć będzie posiadał ogromne akumulatory, nie będzie mógł pozwolić sobie na tysiące kilometrów na jednym ładowaniu przez dodatkowe obciążenie. Jak stwierdził Musk, w modelu o zasięgu prawie 500 km za 150000$ rezerwacji możemy liczyć na aż 500 kWh systemy akumulatorów (zwykle w samochodach znajdziemy 60-100 kWh).
Czytaj też: Ktoś nagrał, jak Tesla aktualizuje całą flotę Modeli
Czytaj też: Podejrzyjcie jak wygląda elektryczny tir Tesla Semi
Czytaj też: Samsung wyprodukuje nowe układy dla Tesli?
Z kolei droższa wersja za 180000$ z zasięgiem ponad 800 km powinna mieć (obecnie to tylko spekulacje) od 800 do 900 kWh pojemności w swoim rozległym pokładzie akumulatorowym. Ten będzie bazował na ogniwach 4680 firmy.
