Uznawany przez wielu za filantropa, Elon Musk raz jeszcze utwierdził nas w przekonaniu, że nie jest zapatrzonym w siebie bucem.
Miliarder Elon Musk przekazał 1000 respiratorów do szpitali w Kalifornii, aby wspomóc je w tym trudnym okresie i sprawić, że będą szybciej leczyć pacjentów, u których zdiagnozowano koronawirusa. Respiratory zostały wyprodukowane w zakładach Tesli, przy użyciu tej samej technologii, co w samochodowych systemach wentylacji i klimatyzacji firmy.
Gavin Newsom, gubernator Kalifornii, stwierdził podczas konferencji prasowej w poniedziałek (via Popular Mechanics), że sprzęt przybył do Los Angeles.
Czytaj też: Od czego zależy wpływ koronawirusa na ludzki organizm?
Co ciekawe, Musk poprzednio wielokrotnie bagatelizował dotkliwość pandemii COVID-19, posuwając się do nieuzasadnionych twierdzeń, że dzieci są odporne na wirusa i tweetując, że powszechna panika „spowoduje więcej szkody” niż cokolwiek innego.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy producent samochodów decyduje się na przerobienie swojej fabryki i rozpoczęcie produkcji respiratorów. Tego samego dokonuje obecnie Ford.
