Kolejna drukarka Epsona, której test pojawia się na łamach Whatnext, to model L1110. Jak ten model się zaprezentuje?
Urządzenie otrzymujemy w standardowym kartonie. Wraz z nim w środku znajduje się płyta ze sterownikami, instrukcja, 4 atramenty oraz kabel zasilający. Biorąc pod uwagę fakt, że drukarka komunikuje się z komputerem poprzez złącze USB, brak takiego kabla jest sporym minusem. Drukarka nie ma też WiFi, więc jest on niezbędny do działania sprzętu. Gwarancja wynosi 12 miesięcy lub 30 tysięcy wydrukowanych stron, choć po zakupie można bezpłatnie wydłużyć ją do trzech lat po rejestracji na tej stronie.
Drukarka wygląda całkowicie normalnie – jest cała czarna i w zasadzie niczym się nie wyróżnia, może poza kompaktowością. Jej wymiary to 375 mm x 347 mm x 169 mm i waży ona 2,7 kg. Na górze znajduje się podajnik na kartki, które wychodzą z przodu. Epson EcoTank L1110 obsługuje formaty papieru A4, A5, A6, B5, C6 (koperta), DL (koperta), Nr 10 (koperta), list czy zdefiniowane przez użytkownika. Pojemność podajnika papieru wynosi 100 arkuszy lub 20 arkuszy fotograficznych.
Czytaj też: Test drukarki 3w1 Epson EcoTank L3150
Epson deklaruje szybkość druku równą 10 stron na minutę w przypadku monochromatycznego wydruku oraz 5 stron na minutę w przypadku koloru. Czas drukowania zdjęcia 10 x 15 w jakości standard na papierze fotograficznym wynosi 69 sekund.
Epson EcoTank L1110 ma dwa przyciski. Jeden służy do włączenia drukarki a drugi do anulowania danej pracy. Są także dwie diody, które mogą informować o różnych problemach. Tak jak wspominałem drukarka łączy się z komputerem poprzez złącze USB – szkoda, że nie ma WiFi, które ułatwiłoby życie, a w które są wyposażone wyższe modele EcoTank. Pamiętajcie jednak, że jest to dosyć tani sprzęt, więc brak tej technologii jest po części wytłumaczony ceną.
Po prawej stronie widać poziom napełnienia atramentu. Są cztery rodzaje kolorów: czarny, żółty, magenta i cyjan. Każdy z nich można osobno zakupić, jeśli będzie się kończył. Dobrze też widać, ile jakiego atramentu pozostało.
Drukowanie odbywa się dzięki głowicy Micro Piezo od Epsona. Drukarka ma 180 dysz czarnych i 59 dysz na kolor. Minimalna wielkość kropel to 3 pl a maksymalna rozdzielczość drukowania to 5760 x 1440 DPI. Epson EcoTank L1110 umożliwia drukowanie dwustronne, ale odbywa się to ręcznie. Deklarowane zużycie energii to 12 W trakcie pracy, a poziom hałasu do maksymalnie 53 dBA przy drukowaniu na papierze fotograficznym. Drukarka jest też kompatybilna z praktycznie wszystkimi systemami.
Testy Epson EcoTank L1110
Zacznijmy od podłączenia. Polecam tutaj skorzystać z płyty, gdzie krok po kroku macie napisane po polsku i pokazane na zdjęciach co zrobić. Sama instrukcja średnio pokazuje proces uruchomienia, stąd polecam oprogramowanie. Poza tym nie ma żadnych problemów. Jeśli wiecie jak ją przygotować do działania, po podłączeniu Windows 10 sam znajdzie sterowniki i można drukować. Warto jednak skorzystać ze sterowników producenta, które dodają więcej opcji. Jeśli macie jakiś problem z drukarką, czyli np. źle jest coś drukowane, to warto przeczyścić głowice i wszystko wróci do normy. Samo dodawanie tuszy jest banalne i nie sprawia żadnych trudności. Wystarczy tylko włożyć tubkę w odpowiednie miejsce i to tyle. Każda z nich ma także specjalne „klucze”, które pasują tylko do dedykowanego zasobnika, uniemożliwia to wlanie danego koloru do niewłaściwego pojemnika. Coś takiego pozwala na pełne zabezpieczenie drukarki i daje pewność, że przez nieuwagę sami nie zepsujecie sprzętu.
W testach wykorzystałem ogólnodostępne zdjęcia i testy. Zostały one wydrukowane w najwyższej możliwe jakości a potem wykonałem ich zdjęcia, zmniejszyłem je i tutaj wrzuciłem. Stąd mogą wynikać pewne różnice w stosunku do tego, co możecie zobaczyć w rzeczywistości.
Kolory oceniam bardzo dobrze. Te główne mają dobry odcień i są bardzo dobrze widoczne. Widoczna jest nawet różnica równa 10% w stosunku do białego, wiec jest nieźle. W przypadku jeszcze mniejszych różnic kolory zaczynają się jednak zlewać, co jest standardem w drukarkach tego typu. Tekst pisany nawet bardzo małą czcionką jest w pełni widoczny, więc tutaj też nie ma obaw o to, że coś będzie za małe czy nieczytelne.
W zdjęciach potwierdza się to co wyżej. Widoczne są problemy z białym kolorem, którego odcienie często zlewają się w jeden – także te, które są bardziej szare. Także jeśli inne kolory są bardzo słabe, to w zasadzie stają się białe. Także w przypadku liści różnice pomiędzy kolejnymi są bardzo słabe i mogły by być znacznie lepsze. Zdjęciom brakuje też trochę intensywności. Jednakże mimo wszystko oceniam wydruki pozytywnie – jest dobrze biorąc pod uwagę cenę drukarki. Nie oczekiwałem po niej cudów i jestem zadowolony z tego, co drukarka mi pokazała. Do domowego zastosowania jakość wydruków jest całkowicie wystarczająca.
Jeszcze pozostał czas drukowania. Ten dla 10 stron czarno-białego tekstu wynosi ok. 1 minuty 15 sekund, a czas drukowania 10 zdjęć na zwykłym papierze wynosi ok. 4 minut 30 sekund. Czasy są odpowiednie dla tego typu drukarki i nie ma tutaj żadnych zaskoczeń.
Warto też wspomnieć o technologii piezoelektrycznej, która eliminuje podgrzewanie podzespołów i atramentu. Ma to wpływ na znacznie niższe rachunki i przekłada się na dłuższą gwarancję.
Podsumowanie testu Epson EcoTank L1110
Epson EcoTank L1110 kosztuje około 520 zł a koszt jednego tuszu to ok. 23-25zł. Uważam, że drukarka jest w pełni godna polecenia. Jej konfiguracja jest prosta, podobnie jak dodawanie tuszy. Jakość wydruków jest dobra jak na tego typu klasę drukarki. Oczywiście jakość nie jest idealna, są problemy z bielą czy kolorom brakuje intensywności, ale w tej cenie jest nadal bardzo dobrze. Uważam, że jej największą wadą w tej cenie jest brak dodanego kabla, który powinien być fabrycznie w zestawie.
Drukarka świetnie sprawdzi się w domowym użytkowaniu. Pozwala ona na drukowanie zdjęć na papierze fotograficznym, dzięki czemu np. w trakcie kwarantanny możecie ogarnąć najważniejsze zdjęcia z wycieczek. Także samo tempo drukowania jest odpowiednie więc na wydruki nie będziecie czekali godzinami. Jest to w szczególności ważne przy e-learningu, gdzie na pewno dzieciaki będą drukowały mnóstwo materiałów przesłanych przez nauczycieli. Warto tutaj też wspomnieć, że jeden tusz czarno-biały wystarcza na 4500 stron wydruku a kolorowe na 7500 stron. Nie trzeba będzie więc aż tak często ich dokupywać. Także dołączone tusze starczają na 8100 stron czarno-białych lub 6500 stron kolorowych.
Epson EcoTank L1110 to zdecydowanie warta polecenia kolorowa drukarka. W tej cenie ciężko o coś łatwiejszego w obsłudze i oferującego lepszą jakość wydruków przy niższych kosztach eksploatacji. Jeśli więc szukacie przewodowej drukarki w dosyć niskiej cenie to polecam Wam zainteresować się testowaną konstrukcją.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.